prolog

498 18 2
                                    


JaJustin musisz mi pomóc. Przyjdź do mnie jak najszybciej ze strzykawka!! Lee x

Unknow number: chyba pomyliłaś nr, tu nie Justin                             

Ja: Jezu tak cię przepraszam, w pośpiechu pomyliłam cyferki :/ zapomnij :)

Unknow number: nie wiem czy dam rade, o jaką strzykawke ci chodziło? Wiesz, że jest to zakazane

Ja: Czy to ma teraz jakieś znaczenie duh? Wiem, że jest dlatego zapomnij po prostu

Unknow number: Dla mnie ma, chciałbym cię lepiej poznać

Ja: niby dlaczego, huh?

Unknow number: To nie przypadek, że pomyliłaś cyfry

Ja: wierzysz w przeznaczenie?

Unknow number: z tobą zawsze

Ja: jeśli to miał być podryw to coś ci nie pykło ;)

Unknow number: jeszcze się przekonamy x

Sfrustrowana odłożyłam telefon. Sytuacje na szczęście opanowałam sama, bez pomocy Juss'a. Ta noc była fatalna, on cały czas się szarpał, krzyczał. Był dziś nie do zniesienia.
Ach tak, wy nie nie wiecie o kim mówię. Mówię teraz o swoim przyjacielu, a co mu jest? Zapraszam do wysłuchania mojej historii

❌❌❌

Witam was z nowym opowiadaniem, mam nadzieję że spodoba się wam ono. Rozdziały będą się pojawiały często, ale też będą krótkie, ponieważ będą to na razie głównie sms'y i krótkie opisy ( będą miały około 400 słów)
Na razie rozdziały przewiduje w poniedziałki, środy, piątki i niedziele.
Enjoy x

Anonymous friends | Shawn Mendes |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz