Ja : Hej Jai ! Nie piszesz od dwóch dni więc postanowiłam sama do ciebie napisać.
Jai : Hej, wiedziałem, że napiszesz kochanie :P
Ja : Nie, ciesz się jak głupi do sera.
Jai : Kropka nienawiści ?
Ja : Żebyś wiedział ••••
Jai : I teraz cztery
Ja : Umiesz liczyć ? Brawo !
Jai : Dzięki, dzięki prezenty na lewo, czeki na prawo.
Ja : Czuje ten sarkazm, kochanie :)
Jai : Miałaś go czuć, skarbku.
Ja : :**
Jai : Co robisz ?
Ja : Siedzę i czekam, aż przyjdzie po mnie przyjaciółka.
Jai : A teraz powinnaś zapytać co ja robie.
Ja : Nie czuje takiej potrzeby
Jai : Gdzie mieszkasz ?
Ja : W domu
Jai : W jakim mieście, kontynencie czym kolwiek.
Ja : Mamci powiedzieć, a ty następnie, przyjdziesz i mnie zgwałcisz ?
Jai : Piszemy ze sobą dopiero dwa dni, a ty już tak, dobrze mnie znasz :)
Jai : To napisz, gdzie mieszkasz.
Ja : Ugh, nie odpuścisz ?
Jai : Nope.
Ja : Melbourne, Australia.
Jai : Ja też !
Ja : Masz corazwięcej wspólnego Z JAi'em Brooks'em
Jai : Czy to źle ?
Jai : Jesteś ?
Jai : Księżniczko !
CZYTASZ
SMS-y | J.B |
FanfictionNieznajomy : Stary, jak mnie łeb napieprza. Ja : Po pierwsze, nie znam cię, po trzecie nie obchodzi mnie to Nieznajomy : Sorry, pomyliłem numery :(