Prolog

3.5K 328 20
                                    

Jestem normalną dziewczyną. To znaczy, chciałabym taka być...

- Mamo? – Dziewczynka zapytała swoją rodzicielkę, marszcząc brwi.

- Tak, skarbeńku? - uśmiechnęła się ciepło, czekając co powie.

- Dlaczego, w naszym domku, na kanapie, siedzi sobie jakiś chłopczyk?

Mówiła to, spoglądając w kierunku omawianej postaci.

- Co, Ty opowiadasz? – kobieta, zaczęła się śmiać.

Dziewczynka zmarszczyła nosek, wyglądając, co najmniej uroczo.

- No, ziobać – pokazała, paluszkiem.

Kobieta, znów się zaśmiała.

- Mamusiu, dlaćego się śmiejeś?– zapytała już sfrustrowana.

- Bo tam, nikogo nie ma! – westchnęła, kręcąc głową.

- Ale...

- Nie ma żadnego ale! Ząbki, i spać! – uśmiechnęła się, popychając lekko córeczkę.

- Dobźe– podreptała, po schodach, prosto do łazienki.

Pierwszy raz.
widziałam.
ducha.

Jako dziewczynka, nie wiedziałam, że dar który posiadam, kiedyś odmieni moje życie.
Gdyż największą tajemnicę, dopiero miałam odkryć...

_________________
Uuuuu... Mrocznie! ;)
Niedługo, startuje z tym opowiadaniem! Każdego zainteresowanego serdecznie zapraszam! :D

WidzącaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz