Wiedźmin. Historia Cirilli. Problemy królewskie.

Prolog

Był piękny sierpniowy dzień, siedziała na kamieniu. Kto, nie mam pomysłu ale wiem że miała płonące rude włosy i dziwne oczy. Oczy były naprawdę dziwne, czemu, ponieważ były nie do opisania. Miały kolor zielony ale jednak niebieski, a może różowy albo fuksja. Usta były różowe, miała w nich iluzję. Była ubrana w długą sukienkę z łatami. Suknia była wiejska. Łuk......miała łuk. Łuk był drewniany, prosty. Podeszłam i powiedziałam:

-Witaj! Dziewczyno. Powiedziałam z wielką pasją ale i małym temperamentem.

Nic nie powiedziała. Nagle, uciekła. Pobiegłam za nią ale zniknęła, nie wiem jak i dlaczego przecież biegłam dosyc szybko. Jednak zobaczyłam coś, to były rude włosy. Schowała się za krzewem. Gdy jest się kobietą i to wiedźminkę, wszystko można zobaczyc.

-Dziewczynko, czemu uciekałaś? Powiedziałam bez emocji.

Wyszła z pod krzewu i rzekła.

-Czemu nie uciekac przed wiedźminką. Jeszcze mi coś zrobisz. Rzekła niepewnie i nastawiła łuk ku mojej twarzy. Oczy teraz miały kolor fuksji. Szybko złapałam łuk i odepchnęłam lekko trzpiotkę przedramieniem, a drugą ręką wyrwałam łuk. Wydałam jej rozkaz żeby się przedstawiła i tak zrobiła. Ukłoniła się i otworzyła usta. Z ust wydobył się dźwięk. Słyszałam jej głos przed chwilą ale dopiero teraz mogę określic jaki ma poziom głosu. Ma wysoki ale nie za wysoki, ma głos jak nastoletnie dziecko. Określam że ma 13 lub 14 lat.

-Jestem Zerina Maria Lucilla Nimere Anna Yurena An Von Delus.(czytaj: Cerina Maria Lucilla Nimer Anna Jurena An Fon Delus) Mam 13 lat i pochodzę z Wysp Skellige ale też Novigradu i Nilfgaardu. Rzekła z pewnym smutkiem.

-Przypuszczam że jesteś z królewskiego rodu, ale dlaczego nosisz wiejskie rzeczy? Powiedziałam ze zdziwieniem.

-Po pierwsze, tak jestem z królewskiego rodu. Po drugie, noszę je ze względu na to że uciekłam, a włosy same zmieniły barwę tak samo jak oczy zmieniają podczas gdy zmieniam emocję. A po trzecie, oddaj mi mój łuk! Powiedziała trzymając rękę wyciągniętą po to żebym oddała jej łuk.

___________________________________________________________________________________

.....