Rozdział Drugi

36 3 1
                                    

Kiedy szłam już do wyjścia ze szkoły, przypomniałam sobie o mojej kozie. Super. Miałam nadzieje, że pójdę na zakupy. Musiałam niestety zmienić moje plany przez cudownego nauczyciela Stylesa. Pobiegłam szybko na ostatnie piętro, zapukałam do sali i do niej weszłam bez czekania na odpowiedź. Omiotłam całą klasę wzrokiem i zdziwiłam się. Nie było żadnego ucznia.
-I znów spóźniona panno Way.- Pan Styles uśmiechnął się.
-Ups- wysyczałam.
Żaden nauczyciel nie działa mi na nerwy tak bardzo jak On. Żeńska część mojej klasy wzdycha do niego, oczywiście wyjątkiem jestem ja.
Szybko podeszłam do ławki i usiadłam.
-Co mam robić ?-zapytałam i położyłam głowę na stoliku
-Na pewno nie spać. Możesz odrobić prace domową albo ja mogę zadać ci zadania z matmy.
-Nie, dziękuje. Po prostu sobie posiedzę.
-Jak wolisz.-odpowiedział i zajął się papierami
Kiedy nie minęło jeszcze 15 minut zaczęłam się strasznie nudzić.
-Nudzi mi się.- powiedziałam na głos
-Jesteś strasznie upierdliwa.
-A ty jesteś nauczycielem. Nie powinieneś tak do mnie mowić.
-Jestem tylko 9 lat starszy od ciebie. Moglibyśmy być znajomymi.
-Naprawdę masz 26 lat ? Wow, wyglądasz starzej.
-Dziękuje. A ty wyglądasz za to na 12-latkę.
-Uznam to za komplement. Przynajmniej jak będę miała 40 lat będę wygladała na młodszą. A ty jak będziesz w tym wieku będziesz mieć zmarszczki i siwe włosy.
-Spadaj.
Zaśmiałam się. Z nim naprawdę można pogadać jak z człowiekiem. Szkoda, że jest nauczycielem. Mogłabym z nim wyjsć czasem na imprezę.
-Sam sobie pobiegaj.
Teraz to On się zaśmiał.
-Czy my aby nie przesadzamy ? W końcu jestem twoim nauczycielem.
-Nie przesadzaj. Przecież moglibyśmy być znajomymi.- powtórzyłam jego słowa
-Dasz się zaprosić na kawę ?
-Co ? -popatrzyłam na niego dziwnie
-Nie pijesz kawy? To może na herbatę ?
-Głupek. Czy my możemy ?
-Nie możemy. Ale czy ktoś musi wiedzieć ?
-Zobaczą nas.
-Możemy jechać za miasto.
-Przemyślane. To kiedy i gdzie mnie zabierasz ?- uśmiechnęłam się
-Może jutro o 6 ? 10 minut drogi, za miastem jest świetna restauracja
-Okej, a teraz mogę już iść ?
-Zostało jeszcze 20 minut, no ale skoro jutro jedziemy to może to będzie twoją kozą. Do zobaczenia jutro Panno Way.
-Do zobaczenia Panie Styles.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 26, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

My teacher |H.S|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz