Rozdział 7

17 3 0
                                    

Plan

***

Był to wieczór wybrałam się z Basią do kawiarenki. Miałam internet na telefonie więc weszłam na messengera. Michał był dostępny.

Jak miałam popełnić te głupstwo, wpadła do mojej głowy myśl
"Ludmiła!!! Nie rób tego pożałujesz!". Moje myśli ostrzegawcze zawsze się sprawdzały.

-Wiesz co Basiu... Nie rób my tego.
-Co? Żartujesz?!

Basia zabrała mi telefon i zaczęła nasz plan wdawać w życie. Aż wstyd mi przypominać zamiary tego planu... Miałam napisać do Michała... Czy chce ze mną chodzić...

Basia napisała coś do niego. Nic nie widziałam, próbowałam zabrać jej telefon ale nic z tego.

Wreszcie wyszła na swoje napisała pokazała mi telefon. Nie odpowiedział "Tak" ale też i "Nie". Tylko to, że się zastanowi.

Minęło tyle czasu, a on nie odpowiedział. Ale był dostępny na fb. Później z Basią postanowiłyśmy, że napiszę do niego.

Napisałam mu prawdę, że to Basia napisała. Później go spytałam co by mi odpisał gdybym naprawdę do niego napisała. Odpisał, że "Nie wiem, a ty???". Boże ale byłam głupia, że napisałam "Też nie wiem". Mogłam napisać "Może...". Wtedy by wiedział, że coś do niego czuje.

Why...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz