tego dnia czólam sie bardzo zle muj brzuch rzyl własnym życiem a po sexsiku z jdabrovsky moja cipa wirowala w rytmie koko dżambo wienc.... ja nwm :'( zadzwonilam po braci sikorskich a oni przyszli do mnie i żekli na starcie "o dżizas japierdole mooshla ty glupia babo estes w cionsz" otwożylam oczy z niedowieżaniem "co ale ale janek nie stżelił bosze to nieprawda" bracia Sikorscy mieli mnie w dupie ze tak powiem szczegulnie ten mały "japierdole ale fajnom ma piczke suka w tej gazetceXDDD" byłam wkużona "helloł atenszyn!??? jestem w cionrzy bede miala dżastinka juniora" oni odeszli od gazetki i muwili zebym jdabrovskiego o tym poinformowala byłam zdrózgotana pojehalam do legnicy busem "laski z nebraski" noi na miejscu bylam widziałam jasia w oknie ktury nagrywal untill dawna bosze plakalam rze on mnie ottronci poza tym jest gejem i twoży szczensliwy zwionzek w trujkoncie oki zapukalam nie uslyszal zapukalam drugi -,- wkużyłam sie i podeszlam do okna wypielam dupsko najszerżej noi szczena mu opadla otwożyl drzwi "andzel?! co ty odpierdalash!!?" "janek ja ja ja jestem w cionszy" "CO?!" żekł janek i nagle zawarzylam postac za nim ktura go objela "jaaanusz czemu tak krzyczysz kohanie" To był patros... ale co... jak "patryk czy toty?!" spytalam ze lzami w oczah "ANDZIULA? TO TY NIE MIALAS BYC W NEW CHUTA?" ja mu "jusz wrucilam idioto" a on "ja i jasiu poddalismy sie wazempktomi jestesmy nie plodni" wkuzylam sie bo on kłamał popłakałam sie niewiedzialam co robic
CZYTASZ
niegżeczna sławna dziewczynka - littlemooonster96 potworek (1,2)
Fanfictionangelika jest zwyczajnom siedemnastolatkom. w szkole nie jest zbyt lubiana przez to ze jest ruda i nie ma piniędzy. chodzi do liceum w katowicach a sama mieszka pod katowicami. nie nawidzi ekipy z katowic bo oni ja gnębią. wszystko zmienia sie gdy a...
