Mam na imię Satoshi i mam 16 lat. Ostatnio przeprowadziłem się do ogromnego, drewnianego domu z powodu problemów dotyczących mojego poprzedniego miejsca zamieszkania. Można uznać, że jestem zwykłym nastolatkiem, gdyby nie to, że w moim pokoju znajduję się lustro z którego w nocy wydobywają się niepokojące dźwięki. Myślałem, że to omamy, lecz poprzednia właścicielka tego budynku upewniła mnie, że się mylę. Mówiła również, że nie mam go odkrywać ani wynosić. Poprostu mam się tym nie przejmować, jednak to nie było możliwe. Nikomu o tym nie mówiłem, zwłaszcza rodzicom. W ciągu tygodnia zdążyłem już nie zasnąć parę razy przez te dźwięki. Byłem bardzo ciekawy, co się za nim kryję, a tym bardziej dlaczego nie mogę go odsłonić? Byłem przestraszony, ale ciekawość wzięła górę. W końcu, pewnego wieczoru ściągnąłem prześcieradło z lustra.
YOU ARE READING
Po drugiej stronie lustra...
FantasyChłopak o imieniu Satoshi przeprowadza się do nowego, ogromnego domu zbudowanym na wzór czasów Wiktoriańskich. W jego pokoju znajdowało się stare, zakryte prześcieradłem lustro, z których co noc dało się słyszeć krzyki oraz szepty... Co się kryje za...