Heja
Jestem Magda i dzisiaj po raz pierwszy wyszlam z domu. Moja matka mnie bila i zamykala w piwnicy, wiec nigdy nie widzialam Sełulu (dobrze napisalam??)
Dzisiaj znalazlam wyjscie z piwnicy, ktore pokazali mi moi przyjaciele - szczury.
-Dzieki chlopaki - zawolalam i poszlam w miasto. Troche smierdzialam, wiec weszlam do Douglasa i spsikalam sie perfumami Coco Szanel. Byly drogie, wiec pachnialam wykurwiscie
Nagle wpadlam na kogos
Poznalam go odrazu!
-V! JA CIE KOCHAM! BADZ MOIM MEZEM!! - wydarlam sie i przytulilam go. Czulam jak wonchal moje wlosy, ktore jak juz wspomnialam pachnialy super
-Nie drzyj sie tak gowniaro! - chwycil mnie za nadgarstek i zaciagnal na tyly sklepu
- Co ty robisz?!?!
-Chce cie skosztowac - powiedzial i zaczal mnie rozbierac. Na poczatku sie opieralam, ale pozniej stwierdzilam, ze kazde zdrowe malzenstwo sie seksi..Doszlismy obydwoje po 10 minutach. Przytulilam sie do jego nagiej klatki piersiowej i ciezko oddychalam.
-Nie jestem taki jak przy kamerach - powiedzial i pocalowal mnie w glowe - Jestem dziki i nieprzewidywalny. Jesli chcesz byc moja zona to musisz sie przygotowac na cos takiego codziennie! - powiedzial swoim ciezkim glosem.
-Kocham cie takiego jakim jestes!
-I jeszcze jedno
-Co muj Vijaszku?~~~~
-Mam HIVa, wiec ty tez juz go masz - puscil do mnie oczko.
===========
CZESC!
jak wam sie podobalo.????HMM??
ZASTANAWIAM SIE CZY TO NIE BEDZIE ŁANSZAT..Zrubmy tak;
10 gwiazdek i kontynuuje!!
MOZE MAGDALENKA *czyli ja* BEDZIE W CIAZY ????KOMENTUJCIE JAK TO LUBICIE!
CZYTASZ
Historia V i Magdy!
FanfictionMagda spotkała V jak potoczom się ich losy? DAWAJCIE GWIAZDKI!!!! bo chce mieć fejma jak te wszystkie uszati akaniee rzycierzycie i inne co tu pisza moje jest lepsze!