Sienna obudziła się i rozejżała się do okoła. Była na dziwnej polanie wokół niej rosły żywe, zielone i piękne drzewa. Nagle zauważyła w oddali coś dziwnego
-co to może być?-powiedziała dziewczyna i podeszła bliżej. Nagle to coś się poruszyło, to było chyba zwierzę.
-Co mi się tak przeglądasz !?
-Ty, Ty mówisz ?-Spytała z wielkim zaskoczeniem Sienna.
-No raczej tutaj wszystkie zwierzęta mówią.
-Wszystkie zwierzęta mówią ? Matko mam jakieś zwidy. Pewnie mi się to śni, zaraz się obudze.
-To nie jest sen my jesteśmy naprawdę. Chwila to ty nigdy wcześniej tu nie byłaś ?
-No nie.
-I nie jesteś elfem ?
-Co ? Nie ! A są tu jakieś elfy ?
-No pewnie wszyscy człowiekopodobni są elfami.
-Poważnie ? Muszę jak najszybciej zadzwonić do mamy. Ej gdzie mój telefon ?
-Słuchaj musimy się dostać do pałacu.
-Pałacu ? Jakiego pałacu ?
-Królowej.
-Po co ?
-Bo chyba spełniła się przepowiednia, chodź że mną.
-Momencik ja nawet nie wiem jak się nazywasz i mam iść z nieznajomym ?
-Radek. Jestem faun Radek. Choć wreszcie bo tu może grozić ci niebezpieczeństwo.
Sienna słysząc słowo niebezpieczeństwo pobiegła za nim.
CZYTASZ
Kraina Dwóch Mocy.
FantasySienna Fritch zaczytana piętnastolatka, znajduje w szkolnej bibliotece książkę, która przenosi ją do świata magii. Dziewczyna musi stawić tam czoło złej Audrej, która chce zapanować nad całą Krainą Dwóch Mocy. W walce z Audrej pomagają jej liczne ar...