Prolog

23 1 0
                                    

Dwa miesiące później..

Patrzyłam w jego czekoladowe oczy i nie mogłam mu tego powiedzieć. Był dla mnie wszystkim, nie chciałam go stracić. Czy to musiało być tak cholernie trudne? Takie stresujące? Miłosć jest jednak popierdolona. Okej Natalie wez sie w garść i powiedz te pare słów, co będzie to będzie.

-Nad czym tak myślisz? - Spytał mnie uśmiechając sie tak słodko, że gdyby nie ta sytuacja wtopiłabym się w jego usta.

-Nad niczym - Nie potrafię.

-Widok Ciebie zamyślonej jest rzadki, więc łatwo poznać kiedy Cię coś trapi - pocałował mnie w czoło.

Kurwa.

Nie badz tak cholernie słodki, romantyczny i nieziemsko seksowny akurat teraz, proszę.

-Muszę Ci cos powiedzieć - ups, chyba dostrzegł mój poważny ton, to nie tak miało być

-Słucham? - odsunął się ode mnie na pare milimetrów łapiąc mnie za wewnętrzną tronę łokci.

Dalej patrzał na mnie kochającym lecz nie pewnym wzrokiem. Jeżeli mu nie powiem wścieknie się.

-Pamiętasz noc po urodzinach Claudii?

-Masz na myśli tę noc kiedy ja i ty, razem ..

-Tak, mam na myśli tę noc - spojrzałam na niego, czekał aż mu wszystko wyjasnię.

-Jestem w ciąży Justin - wydusiłam. 

*********************************************************************

Ha! I jest! Prolog zapowiadający moje pierwsze publikowane fanfiction! Mam nadzieję, że wam sie spodoba! Mam w planach regularne, co tygodniowe dodawanie rozdziałów. Mam nadzieję, że coś te opowiadanie osiągnie! Buziaki! ^^

DifferencesWhere stories live. Discover now