Bronzowe Myśli

Akt 1: Wprowadzenie

Pewnego dnia miszcz flesza, miszcz ignajta, miszcz wpierdolu, miszcz fleszowego warda (Dżankos Smerf)oraz patataj(hecarim) spotkali się na summoners rift.

-A więc buntujemy się bronzowym, uciekniemy z bronzu do diamentu uda nam się!!

-Ok tylko jak??-zapytał miszcz flesza

-Musimy najpierw zacząć grać jak aroganckie śilvery-odpowiedział dżankos smerf

-Nom, to jest dobry plan.-powiedział Miszcz ignajta

Iha ha - odpowiedział patataj

~Tymczasem u bronzowych~

-Siema.
-Elo co tam??
-A no czekam na filmiki od widzów.
-Ok, i bede mogl opowiedzieć kawał??
-No spoko to ja już montuje
-No ok, czekaj puka ktoś

~Puka ktoś do drzwi~

-O to ty minionie andrzeju!
-Wyskakiwać z hajsu
-Dobra oddamy ci te 500 rpków
-No wkońcu się nic nie spierdoliło

~Tymczasem w progach prawdziwych bronzów~

-Musi nam się udać

-Rozjebmy aroganckie śilvery w imię bronzu

-O nie!!- mówią wszyscy do miszcza flesza

-Co o nie??-pyta się łorłiczek mały

-Przecież chcemy wyjść z elo hell!

-A no tak sory, no to w imie cienkich pizd diamentów, fak znowu mi się wymskło. Pierdole to zostaje w bronzie

-To spierdalaj - zawołali wszyscy

~Tymczasem u bronzowych~

-Słyszałeś o tym że bronzy się nam stawiają??

-Pff, że co??

-No, chcą wejść do diamentu

-O kurwa widzowie pomóżcie nam!!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Cdn.