PRZEPRASZAM OD RAZU ŻE NIE MA WSZYSTKICH ALE JEST NAS BARDZO DUŻO.
Słoneczny dzień.Dziś miała być pierwsza lekcja w terenie.Prowadził ją Pan (?) Foxy.Był to najmłodszy nauczyciel nie wprawiony w nauczanie.Lepiej walczył,mordował,biegał itd.
P (Susan The Psycho):Eloo Melo
L.Jk:Siema.
Alex:Hejoo.
Ps (Psychica Rabidus Daemon):Foxy się spóźnia ;-; Tak jak połowa uczniów.
P:Może ma coś do załatwienia.Ide podokuczać Jeff'owi.Psycho idzie z nożami w kierubku Jeff'a.Atakuje go nożami.Jeff Drze ryja.
F (Foxy):Zostaw Jeff'a.
Pdycho idzie ze speszoną miną za nauczycielem i resztą uczniów.
Z:Heeeeeeej.
N:Elosz.
L:Sieloł.
Luu:Heloł :3
Ew (Ewa):Hej..
Z:Siemqa!
N:Co tam u was?
L,Luu,Z,Ew:Jakoś leci a u ciebie?
N:Spoko..W tym czasie na dworzu.
PN:Heej :)
Jen:Hejo :D
Del:Siemata 😊
PN:Słyszałyście jak Jeff krzyczał? :")
Del,Jen:Tak :")
Add:Elo.
Sat:Siema *-*
Mtp:Elo Dziewczyny.Rozmowa jakoś leciała w tym czasie spóźnialscy.
AK:Eloo
GK:Heeej
S (Springy):Elo Kamilcza :3Lekcje się rozpoczęły.Wszyscy zabrali broń i pobiegli w teren.Każdy walczył z każdym.Najbardziej ucierpiał Jeff.Dziewczyny mu dokuczały z powodu jego głupoty.Lekcje się skończyły.Wszyscy wrócili do willi..Na ścianach szkoły wisiało ogłoszenie:
Ogłoszebie Parafialne.
W sobote odbędzie się impreza.Dj to Toy Boonie i Boonie.
Życzymy miłego zabijania i uczenia się.
Rada szkoły.Przepraszam że krótki!!!Postaram się robić dłuższe ale robiłsm na szybko żeby był.
CZYTASZ
Szkoła Morderców
RandomWitaj. Jesteś mordercą, który jeszcze się uczy? Jeśli tak, to jest szkoła dla Ciebie.