Prolog

62 4 0
                                    

Minęło już kilka godzin odkąd tam wisisz. Było cicho, zbyt cicho. Zazwyczaj słychać muzykę z twojego pokoju, kroki. Ale dzisiaj była tylko cisza. Twoja malutka siostrzyczka,którą zawsze od siebie odpychasz, bo wkońcu jest młodsza, postanawia sprawdzić co właśnie robisz. Myśli sobie że może odrabiasz w ciszy pracę domową lub drzemiesz. Wbiega po schodach ciekawa, ale zatrzymuje się gdy dociera na miejsce. Nie odrabiasz zadania ani nie drzemiesz. Nie ma muzyki a ty nie chodzisz po pokoju. Wisisz tam. Tak poprostu. W tym momencie całe jej życie roztrzaskuje się. Wszystko co wie, wszystko co kochała wisi naprzeciwko niej. Od tego momentu jej życie zmienia się na zawsze. W tym momencie marzy o tym aby wisieć obok ciebie...

Wisząca AnorektyczkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz