2 lata później
Max, Max! Usłyszałem gdzieś w oddali, był to głos mojej córki która biegła razem z moją żoną z pagórka w dół. Wszystko było by pięknie gdyby nie jadąca za nimi ciężarówka, widziałem tylko jak znikają pod jej kołami. Zacząłem uciekać lecz ciężarówka rozniosła wszystko co kochałem moją rodzine dom a nawet samochód, zostałem złapany i przewieziony do jakiegoś obozu gdzie stał mój samochód. Byłem przywiązany do krzesła i niemogłem sie ruszyć. Podzszedł do mnie jakiś człowiek z w pół spaloną twarzą.
Powiedział:
-Ha Ha, pewnie mnie niepamiętasz, ale to tobie zawdzieczam moją piękną twarz-powiedział zdenerwowany,
-Dlaczego zniszczyłeś to co kochałem ?- zapytałem.
-Haha głupcze jeszcze sie pytasz jak śmiesz obrażać wielkiego Scorusa pana tego świata!- wykrzyknął.
Po paru godzinach przyszedł do mnie dosyć dziwny człowiek miał białą skòre a na pleczach worek z krwią. Wypuścił mnie i powiedział:
-Uciekaj, uciekaj puki możesz-
Pobiegłem szybko do samochodu i odjechałem z piskiem opon niestety armia Scorusa mnie goniła.
CZYTASZ
Mad Max-Moja Historia
AdventureHistoria Maxa oparta na wszystkich częściach filmu oraz na grze i jej mapie