Obudziłam się w środku nocy zalana łzami...Znowu ten sen... Znowu ten sam koszmar. Widzę ich. Co noc inaczej. W innej perspektywie. Czasem jadę samochodem z nimi, a czasem stoję obok i patrzę jak moi rodzice giną w tragicznym wypadku. Krzyczę, biegnę za nimi , próbuje ich wydostać z samochodu lecz jestem bezsilna... I wtedy właśnie się budzę, przerażona. Lecz po chwili dociera do mnie , że to wcale nie sen, bo przecież moi rodzice naprawdę zginęli w wypadku a ja naprawdę zostałam sama.... Tak bardzo się boje... Boję się, że sobie nie poradzę... Boję się, że nikogo przy mnie nie będzie, że nikt nie zostanie...
CZYTASZ
Start Over
Short StoryWiecie jak to jest kiedy w jednej chwili całe wasze życie rozpada się na kawałki ? Kiedy z tracisz wszystkie bliskie Ci osoby ? Mimo calej tej sytuacji musisz udawać że jest dobrze. Wszyscy widzą Cię jako szczęśliwa osobę. Nikt nie widzi drugiej wer...