Prolog

85 8 1
                                    

Cześć,
Mam na imię Julia. Od 7 roku życia moja pasją są Konie.
Pamiętam, o tym cudownym uczuciu jazdy na nich.
O tym, jak cudownie kłusują, jak wyjątkowo ciężko dla mnie było je osiodłać.
Ale niestety, stajnie w której jeździłam przeniesiono. Do innego miasta. Do innych nie miałam dostępu, a jako że mieszkam w mieście- w wyjątkowo tłocznym miejscu to o Koniu sobie mogę pomarzyć. To opowiadanie to taka moja mała fantazja, jak świetnie by było gdybym dalej jeździła.

Bo jak na tę chwilę, została mi jedynie teoria i nauka o różnych radach koni (Co uwielbiam) ;-)

Mam nadzieje ze takie moje małe fantazje zainteresują was do śledzenia dalszych losów bohaterki Marysi ♡

PS - Koszmarnie wychodzi mi wymyślanie nazwisk! :D

Zatem, przejdźmy w stan mocy konnych marzeń i fantazji!

(Większość tekstu będzie wyrwana z moich snów ;) )

Obóz KonnyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz