4

540 49 3
                                    

Idzie pijany facet do sąsiadów. Otwiera ich synek.

-Dzień dobry! Mamy i taty nie ma są w pracy.

A na to pijany facet:

-A nie, ja się chcę zapytać czy dasz mi coś do picia?

-Jasne... chwileczkę.

Idzie i przynosi wodę... pełną szklankę!

-Dziękuję, a mogę jeszcze?

-Jasne.

Przynosi ale teraz tylko pół.

-Czemu tylko pół?

-Bo w ubikacji więcej nie ma a do umywalki nie dosięgam..


KawałyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz