Hugo z tym że tego nikt nie czyta będę pisał to sam dla siebie.
Alexa obudziło stukanie do drzwi "Wstawaj ktoś do ciebie " mówił strażnik . Otworzyły się drzwi, do środka wszedł facet średniego wzrostu w czarnym garniturze . Na twarzy miał wielką Blizne która przechodziła przez jego prawe oko.
- Dzień dobry- Powiedział nieznajomy o niskim głosie.
- Dzień dobry czego Pan ode mnie chce?- Zapytał to Alex.
- Mam propozycję nie do odrzucenia- Powiedział stanowczo facet .
- Niby jaką? - dopytywał się zaciekawiony Alex .
- Wolność Alex wolność , oczywiście pod pewnymi warunkami. - odpowiedział spokojnie facet.
- A jakie to są warunki - zapytał ciekawy Alex.
- Że wstąpisz do tajnej agencji i że nie będziesz zabijał cywili.- Powiedział mężczyzna .
- Yhm ... no dobra.- Powiedział stanowczo Alex . Piętnaście minut później byli przy czarnym jaguarze mężczyzny. Wsiedliśmy do niego i pojechaliśmy w nie znanym alexowi kierunku.
- Mów mi X .- Powiedział X. Alex nic nie odpowiedział. Zatrzymali się przed wielką villą . Weszli do niej przeszli przez ogromny korytarz I weszli w ostatnie drzwi po lewej , w środku pomieszczenia znajdowały się dwie osoby Slender i Jeff the killer. Alex wybuchnął śmiechem.
- Co to bal przebierańców . - zapytał z niedowierzaniem Alex .
- Nie to twoi nowi partnerzy . - odpowiedział stanowczo X.
- Ale to jakieś pokręcone -wykrzyczał zdenerwowany Alex .
- Albo będziesz z nimi pracował albo zgnijesz w psyhiatryku! - Wrzanął X i odszedł.
CZYTASZ
Pogromcy Życia
ActionAlex prowadził normalne życie normalnego psyhopaty aż do czasu gdy to zlapano i osadzono w psyhiatryku. Pewnego dnia w psyhiatryku odwiedził go tajemniczy człowiek ... od tamtego czasu życie Ale za stało się inne , został wzięty do tajnej grupy "Pog...