Siedziałaś cicho w pokoju Itachi'ego, w siedzibe Akatsuki. Dopiero dołączyłaś do organizacji, za namową czarnowłosego oczywiście, a Kakuzu, wasz skarbnik-sknera stwierdził, że osobny pokój dla ciebie byłby zbyt drogi i tak wylądowałaś z Sharingan'owcem w pokoju... bo łaskawy pan zgodził się na przyjęcie cie do siebie. Dosłownie kilka minut temu wróciłaś z misji, co z tego że jest dzień kobiet... Lider-sama musi cie wysłać na misje... uznałaś iż nie warto narzekać i postanowiłaś wziąć prysznic.
~Time Skip~
Po wyjściu z pod prysznica i założeniu czystej [ulubiony kolor] sukienki rozejrzałaś sie po pokoju i zobaczyłaś dróżkę z kruczych piór... Poszłaś za nią i trafiłaś na śliczną polankę, na której czekał już na ciebie Itachi i piknik.
- [Imie] - Itachi wstał i cie przytulił - Najlepszego w dniu kobiet...
- Dzięki, Itachi... - ty również go przytuliłaś.
Po zakończonym pikniku usiadłaś oparta plecami o klate Itachi'ego.
- [Imię] muszę ci coś wyznać...
- Tak? - usiadłaś twarzą do niego.
W tym momęcie chłopak cie pocałował.
-Kocham Cię [Imię]... -wyszeptał zaraz po oderwaniu sie od twoich ust.
- J-ja ciebie chy-chyba też Itachi...
____________________________________
Najlepsze życzenia dla wszystkich dziewczyn, dziewczynek i kobiet!
____________________________________
186 słów
Pozdrawiam Sarin.^^
( 190 + 3 słowa)
Sorki z wszystkie błędy.
(200 słów) XD
