If I Could Fly [h.s]

prolog

Wróciłam do domu po ciężkim dniu w szkole. Nikogo nie ma w domu, siadam w starym niewygodnym fotelu w moim tymczasowym pokoju. Przyzwyczaiłam się do tego, że zawsze jestem i będę sama.

Biorę do ręki książkę, która zawsze czytała mi mama, wypada z niej zdjęcie na pozór szczęśliwej kobiety, ale prawdę znam tylko ja. Pod swoim ulubionym szarym swetrem kryją się ślady ostatniej kłótni.

Tego dnia,kiedy zdjęcie zostało zrobione tata wrócił do domu po pracy, wyjął z szafki bursztynowy płyn i powoli nalał go sobie do szklanki. Widziałam po mamie,ze powoli traci cierpliwość. Bałam się reakcji ojca,gdy on także to zauważy.

Głęboko w sercu wiedziałam,że ta noc nie skończy się dobrze.

Moje podejrzenia okazały się słuszne.

To był ostatni dzień mojego normalnego życia.

Tej nocy tata wyprowadził się z domu, zostawił mnie samą na zawsze.