16 marca..budzę się, odruchowo odsłaniam okno. Co widzę? Bezchmurne niebo, słońce świecące w moją zaspaną twarz. Humor towarzyszy mi od samego rana..i nie zgodzę się z osobami, które sądzą, że pogoda nie ma wpływu na człowieka. Cieszę się, że akurat dziś..w dzień kiedy wybieram się do nowego miejsca zamieszkania, towarzyszy mi tak wspaniała pogoda. Chociaż czuję chwilowe skręcanie w żołądku, co za pewne jest spowodowane silnymi emocjami. No nic, odezwe sie później.
SoonNiedawno wróciłam. Cały dzień spędziłam w obcym dla mnie mieście. Nie czuje sie tam najlepiej, ale chyba z dnia na dzien muszę się coraz bardziej oswajać z tym wszystkim.
Powiem wam, że mimo wszystko cieszę się, że zaczynam wszystko od nowa..nowe przyjaźnie, nowe miłości. Mam tam czystą karte. Nikt nic o mnie nie wie. Teraz tylko nie moge dać poznać po sobie jak bardzo jest ze mną źle.
Nie mam pojęcia o czym mogę jeszcze opowiedzieć. W sumie to jest jedna rzecz, która mnie męczy. Rok 2015 był chyba najgorszym rokiem w moim życiu..tak myślałam jeszcze kilka miesięcy temu. Dziś? Dziś mam wrażenie, że to właśnie ten 2016 rok, jest jednym z najgorszych.
Dostać 2 "kosze" w ciągu 3 miesięcy, to trzeba być farciarzem. Zabawne. Czasami zastanawiam się czy to ja robię coś źle..czy odpycham kogoś swoim zachowaniem, wyglądem?
Wiem, że w życiu nic nie będzie szło po naszej myśli, ale żeby tak się jebało z dnia na dzień:)
Coraz bardziej tracę wiarę w to wszystko..myślę, że zmiana zamieszkania, szkoły i towarzystwa dobrze na mnie wpłynie.
Tymczasem ja już was nie mam zamiaru zamęczać, dobrej nocy słoneczka!
Soon
CZYTASZ
Pamiętnik niekochanej..
Teen Fictiontak..to wszystko..ta cala historia sprowadza się do jednego, do mojego życia