Prolog

100 5 2
                                    

Jestem Marinette, zwyczajna dziewczyna ze zwyczajnym życiem. No może nie tak zwyczajnym. Mieszkam w Paryżu z mamą i tatą w bloku, gdzie parter zajmuje piekarnia, którą prowadzimy wspólnie, a piętro to nasze mieszkanie. Mój pokój znajduje się na strychu, a zamiast drzwi mam klapkę, przez którą mogę wejść do salonu i kuchni. Mój pokój jest różowy i przestronny . Mam biurko, wielkie różowo-szare łóżko z różową pościelą w kwiaty wiśni oraz dużą dwudrzwiową szafę. Mam również balkon, przez który rozciąga się piękny widok na Paryż z wieżą Eiffla. Interesuję się modą (projekuję ubrania i inne akcesoria, marzę o tym, żeby zostać sławną projektantką ). Moją najlepszą przyjaciółką jest Alya, z którą chodzę do liceum im. Antoniego de Saint-Exupéry'ego, do tej samej klasy. W klasie jest nas 12: ja, Alya, Adrien ( w którym się podkochuję ), Nino - najlepszy przyjaciel Adriena, Chloe ( strasznie jej nie cierpie, próbuje poderwać Adrienka oraz dokucza wszystkim w szkole, ale i poza nią, jej tata to burmistrz naszego miasta, ale Chloe bardzo często to wykorzystuje ), Sabrina ( wierna przyjaciółeczka wiecie kogo ), Kim ( "najszybszy" w szkole), Julieka, Nathaniel ( bardzo lubi rysować, tak szczerze to bardzo podobają mi się jego rysunki), Max ( geniusz, mistrz gier, nie tak dobry ode mnie, ale ciii ), i inni ( niestety nie pamiętam wszystkich imion uczniów w klasie Marinette - dopisek autora ). Ze szkoły do domu mam 10 min. Wracając do Adriena, jego ojciec jest najsłynniejszym projektantem i krytykiem mody w Paryżu, Adrien czasami jest modelem w sesjach promujących ubrania jego taty. Po zniknięciu jego mamy ( z niewiadomych przyczyn ) Gabriel Agreste bardzo się zmienił: nigdy nie wychodzi z domu, nie interesuje się synem, wszystko załatwia jego asystentka - Nathalie. Adrien jest blondynem o jasnej karnacji ( serce bije mi jak dzwon, gdy widzę go w szkole i w mieście, ale jestem strasznie nieśmiała, a jeśli już ze mną rozmawia, to plącze mi się język albo brakuje mi słów ). Lecz pewnego wieczoru wszystko się zmieniło. Na zawsze. Ale zacznijmy od początku.

*****
Sorki, że taki krótki, ale jest to moje pierwsze opowiadanie. Z góry przepraszam za błędy i czekam na komentarze. Napiszcie jak podobał wam się prolog i czy chcecie więcej.

Pozdrawiam ;-)
Marinette_paris123

Niezwykła BiedronkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz