- Mamo, proszę, uwierz mi! Nie kłamię...
- Maks, przestań! Co ty brałeś?! Przyznaj się, że kupujesz od kogoś narkotyki! Opowiadasz mi historyjki o jakimś innym świecie! Czy dobrze się czujesz?! - Przerywa mu kobieta i bierze głęboki wdech. Maks cały się trzęsie i chce pokazać matce to, co codzienni widzi i czuje. Lęk, że ktoś go zabije, wykończy, zgniecie. Chłopak zaciska dłonie w pięści i uśmiecha się przerażająco.
- Nie chcesz mi uwierzyć? Co ty na to, abym ci to wszystko pokazał? Moim darem jest przenoszenie ludzi do tego wymiaru. Jestem Siódmy...
Matka podchodzi do niego i uderza w twarz.
- Całkowicie ci odbiło. Jutro idziemy do psychologa szkolnego. Musi z tobą porozmawiać... - nagle podłoga zaczyna się trząść, ściany pękają i schodzi z nich jakby czarna tapeta. Powietrze staje się cięższe, a wszystko dookoła traci kolory.
- Coś ty mi dosypał do herbaty?! - Krzyczy kobieta, a Maks głośno się śmieje. Otwiera drzwi. W jego ręku znikąd pojawia się łuk.
- Ja? Nic. Witam w równoległym świecie, gdzie wszyscy walczą o swoje życie. Jeżeli nie będziesz dla mnie miła, zostaniesz tu na zawsze.
Ten świat zmienia ludzi.
CZYTASZ
Zero
Fantasy,, Dobra, nie mam zbyt dużo czasu. Muszę się sprężać. Jeżeli kiedykolwiek spotkacie dziewczynę o imieniu Vivimorte, uciekajcie. Zacznie Was namawiać do wzięcia udziału w grze o życie. Zwycięzca spełni jedno swoje marzenie. Wszystko byłoby może w mi...