Lucassa: daj mi swoje zdjęcie
Dontfuck: nie
Lucassa: czemu?
Dontfuck: bo będziesz na mnie zły, że ci stanie
Lucassa: mmm, nie będę zły
Dontfuck: ja też, więc ci nie dam
Lucassa: ugh, ale ty jesteś
Dontfuck: jestem zajebista, cnie
Lucassa: niestety
Dontfuck: ej, ej, bez takich
Lucassa: jakich takich
Dontfuck: takich, takich
Lucassa: czasami cię nie czaje
jutro święta, więc wesołych!
CZYTASZ
You're a Dick • hemmo
Fanfiction'Tak nagle się poznali. Tak przypadkowo. Przez przypadek rozmawiali ze sobą trochę dłużej i dłużej. Tak nagle stali się dla siebie najważniejsi na świecie. Zupełnie przez przypadek.' Gdzie on napisał pierwszą lepszą nazwę na Kik'u i zaczął do niej p...