Po akademii poszłam do domu.W szkole było jeszcze jakieś poznawanie nauczycieli ale nie chciałam w tym uczestniczyć.
W domu rzuciłam torbę w kąt i położyłam się na łóżku rozmyślając o dzisiejszym chłopaku.Był okropny ale w tym pocałunku było coś...Niezwykłego.Nie no o czym ja myślę.
-Kochanie-usłyszałam głos mamy ,a po chwili zobaczyłam ją w moim pokoju-jak ci minął dzień ?
-Dobrze-uśmiechnęłam się sztucznie.
-To dobrze-uśmiechnęła się mama,pogłaskała mnie po głowie i wyszła.
Wiedziałam ,że mama odpowie tym swoim "To dobrze" .Przyzwyczaiłam się ,że ma dla mnie mało czasu.
Po chwili usłyszałam dźwięk sms. Chwyciłam za telefon i przeczytałam:
Od:Nieznany
Ty i ja jutro o 7;00 pod sklepikiem szkolnym.Jeśli nie przyjdziesz będziesz miała przerąbane w tej szkole ,rozumiesz?
Czułam ,że nie będę miała łatwego życia w tej budzie ale ja się nie boję.Pójdę jutro przed lekcjami i zobaczę co chce ode mnie ten dupek.
Z racji iż było już późno przebrałam się i wykonałam wszystkie wieczorne czynności.
****
Następnego dnia wstałam o 5;00 Ubrałam
niebieską buzkę na ramiączkach i czarne spodenki.Rozczesałam włosy,umyłam zęby i poszłam spotkać się z tajemniczym chłopakiem.
Pod sklepikiem rozwiązała mi się sznurówka.Usiadłam na schodach ,by ją zawiązać ,a ktoś z tyłu wyszeptał mi do ucha :
"Teraz nie uciekniesz"
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.