2

26 1 0
                                    

Kiedy weszłam z dziewczynami do środka i to co tam zobaczyłam niweiedziałam co powiedzieć zamurowało mnie na widok...

... Kacpra i jego bandy oraz Luke'a i jego bandy .

Zawsze nie wtrącałam się w sprawy, które mnie nie dotyczyły, ale w tym przypadku było inaczej . Wiedziałam że w śród bandy mojego brata jest Filip więc postanowiłam podejść z dziewczynami do chłopaków i postarać się ich uspokoić . Wiedziałam także, że jak nie podejde i ich nie rozdiele to albo mój brat albo Kacper wylecą ze szkoły .
- Chłopaki co wy znowu odpiredalacie ? - zapytałam - Wiem, że za sobą nie przepadacie ale się uspokujcie .
- Ja ... ja muszę Ci coś powiedzieć
- zająkał się Luke .
- Wporządku możesz mówić .
- Nie, nie mogę mówić . Nie przy wszystkich - powiedział smutno .
- W takim razie porozmawiamy w domu . Okey ? - zapytałam niepewnie iż nie wiedziałam co chce mi powiedzieć .
- Okey .

Po odpowiedzi Luke odwróciła się do Kacpra . Spojrzałam mi w oczy i zapytałam :
- A my chyba musimy porozmawiać . Nie sądzisz ?
- Ależ oczywiście, że musimy, ale nie w tym miejscu i nie przy wszystkich . Co ty na to abym zabrał cię po lekcjach do naszej ulubionej kawiarni na kawę ? - zapytał.
- Okey to jesteśmy umówieni . - powiedziałam i skierowałem się do stolika gdzie siedziały dziewczyny . Dostałam się do nich i zaczełyśmy rozmawiać o wszystkim i o niczym aż do końca przerwy .

MY STORYOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz