Zaproszenie

29 2 7
                                    

Coś się stało? Zapytał
Przewróciłam się i nie mogę wstać. Powiedziałam.
Choć, zaniosę cię do chigienistki. Odparł.

Po pewnym czasie wyszłam z gabinetu pielęgniarki. Ku mojemu zdziwieniu Harry nadal stał przed drzwiami .
Co ty tu jeszcze robisz? Zapytałam ze zdziwieniem.
Chciałem na ciebie poczekać. A jak tam noga?
Niestety złamana. Za chwilę mama po mnie przyjedzie i jedziemy do szpitala na rentgen.
To do zobaczenia. ♡ ♥ ♡ ♥
Pa. Powiedziałam żegnając się.

W domu:
Kochanie. Powiedziała mama. Musisz teraz odpoczywać. Połuż się i nie wstawaj.
Ale mamo!!! Krzyknęłam.
Paulinko, noga jest złamana i masz kule. Nie możesz jej nadwyrężać.
No dobrze. Odparłam smętnym głosem.

Następnego dnia:
O 6.45 obudziła mnie mama:
Paulinko pora wstawać. Powiedziała spokojnym głosem.
Już wstaje. Zaspana odparłam.
Gdy wstałam z łóżka umyłam się, ubrałam (t-shirt w ananasa, czarne leginsy, naszyjnik imitujący loda) i zrobiłam lekki makijaż po czym zeszłam na dół na śniadanie. Gdy zjadłam mama odwiozła mnie do szkoły.

W szkole :
Gdy przyszłam, przerażone dziewczyny podbiegły i zapytały:
Paula co ci się stało?
Nic takiego. Tylko złamałam sobie nogę. Odpowiedziałam.
Nic takiego!!? Krzyknęły na raz.
Na długiej przerwie siedziałam sama na ławce ponieważ Wiki i Pati były na obiedzie.
Po chwili podszedł do mnie Harry !!!
Zapytał: jak tam noga ? Ten jego akcent♡♥♡♥
Złamana. Odpowiedziałam
Po pewnym czasie niezręcznego milczenia zapytał:
może chciałabyś dzisiaj wybrać na rurki z kremem? Niepewnym głosem zapytał.
Nie wiedziałam co odpowiedzieć...

Następny rozdział będzie dzisiaj albo jutro.

Pozdrowionka dla marakuka ★★☆☆

W mediach Justin Bieber: What do you mean.

Ten JedynyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz