Marinette twój budzik dzwoni już 15 minut - krzyknęła Mama do Marinette
Już idę Mamo - powiedziała Marinette schodząc zaspana po schodach
Usiadła do stołu zahaczyła łokciem o płatki i wylała cały jogurt i zrzuciła pomarańcze - jak to zwykle bywa z Marinette
Nagle wszedł tata z zielonym pudełkiem a w środku kolorowe ciasteczka
Dziękuję tato są prześliczne - powiedziała z wrażeniem Marinette
Proszę córeczko , leć do szkoły to pierwszy dzień , głupio by było się spóźnić
Dobrze , pa mamo pa tato Kocham Was - Krzyknęła w pośpiechu Marinette uderzając się w głowę drzwiami
Stojąc już spóźniona na pasach , Marinette zauważyła pana , który przechodził przez pasy na czerwonym. Przecież go zaraz auto przejedzie . Wbiegła na pasy , złapała za rękę i pociągnęła na drugi koniec przejścia . Niestety potknęła się i jej śliczne ciasteczka spadły na ziemie. Niektóre się uratowały i podarowała je panu. Usłyszała dzwonek i pobiegła do szkoły
Ona będzie idealna na Biedronkę - powiedział pan który tak naprawdę był Mistrzem który miał 186 lat
Adrien nie rób tego , wiesz że twój ojciec Ci nie pozwala -krzyknęła Nataly do Adriena , wbrew woli ojca ucieka do gimnazjum
Ja chce tylko chodzić to gimnazjum tak jak inny , czy to zbyt wiele ? - spytał się
Nagle zauważył pana który leżał na ziemi i nie mógł dosięgnąć laski , więc szybko podbiegł
Proszę - powiedział do starego pana
Dziękuję miły chłopcze - powiedział starszy pan
Adrien szybko pobiegł do Nataly , a pan który znowu był mistrzem powiedział :
On dostanie ode mnie Miraculum Czarnego Kota
Nagle Marinette i Adrien zobaczyli jakąś skrzynkę na biurku w tym samym czasie powiedzieli :
Skąd się to tutaj wzięło
Wzięli do ręki otworzyli , a stamtąd wielki blask . Nagle u Marinette ukazała się mała latająca biedronka , a u Adrien czarny kot.
Aaaaa , co to jest karaluch czy mysz - krzyczała Marinette
Nie uspokój się. Nie bój się mnie - powiedziała mała biedroneczka
Marinette nie umiała się uspokoić i zaczęła wszystkim rzucać.
W tym samym u Adriena
Wow , zarąbiście ja dżin z lampy!
A tak spotkałem , spełnia marzenia , nic serowego - powiedział do niego czarny latają kot - Plagg miło mi
Nie stój Marinette wiem , że to może się wydawać dziwne, ale .....
Skąd jesteś ?, po co tu przyszłaś? , kim jesteś? - powiedziała rozszarpana Marinette
Jestem Kwami. Mam na imię Tikki. Zaraz Ci wszystko wyjaśnię
U Adriena
Nadal nie wiem co tutaj robisz
Dobrze jestem Kwami daję supermoc , topie moce destrukcji , Załapałeś ? - powiedział Plagg
Yyy nie za bardzo - odpowiedział Adrien - Ale ja utknąłem nie mogę wyjść z domu. Co ja muszę zrobić , jak mam być super bohaterem ?
Nic, dlatego wszystko się zmieni , ale to twoja decyzja czy chcesz mieć super moc
U Marinette
Czyli mam złamać rzecz w , której zagnieździ się robal ? - mówiła przerażona
To nie robal tylko akuma , i musisz go złapać
Załapałam , a z talizmanem co zrobić ?
To twoja sekretna super moc nazywa się "Szczęśliwy Traf "
Ahhh to wszystko dzieje się zbyt szybko Tikki , ja przepraszam nie dam rady
Uwierz w siebie Marinette , wszystko co musisz powiedzieć to transformuj
Transformuj ? Aaaaa co się dzieje ?
powiedz transformuj i cię zamienię
Załapałem , Plagg transformuj
nie czekaj jeszcze nie wszystko Ci wytłumaczyłemmm
Ale fajnie - powiedział Adrien
Jak to się ściąga ? - powiedziała zdziwiona Marinette
CZYTASZ
Historia miłości Adrienette
FanfictionOpowieść o pierwszej miłości wobec znajomych szkolnych . Nie spodziewali się że tak to się zmieni . Wszystko w tym opowiadaniu ☺