Irith Była piękną siedemnastolatką, miała długie, kasztanowe włosy, czystą cerę, zielone oczy i smukłą budowę ciała. Rówieśnicy byli wobec niej obojętni, nie potrafiła się do nich przystosować i rozmawiała tylko z kilkoma osobami.
Tego dnia wracała ze szkoły parkiem. Ciepły wiatr lekko i przyjemnie młuskał ją po twarzy. Był początek wiosny ale było wyjątkowo ciepło, chwilami nawet gorąco. Irith szła zamyślona, aż nagle coś przerwało jej rozmyślania na temat sprawdzianu...był to mały dziwnie wyglądający zwierzak. Był podobny do orła, ale miał w sobie coś niezwykłego :
Miał około 30cm wzrostu i wielkie skrzydła , na których były czerwono-złote pióra.********
To jest tylko rozdział wprowadzający w ten magiczny świat.
•Mam nadzieję , że wam się spodobało .... Napiszcie jeśli coś wam się nie podoba , może jest zbyt dużo opisów ?•
CZYTASZ
Inna
FantasyIrith od zawszę czuła się inna. Nie tylko ze względu na jej niespotykane imię , czuła jakby pochodziła z ..... Innego świata !