ten no ........ymmm........ no ten........
delikatnie otwierając moją paczuszkę z ciastkiem , zauważyłam że...........taaaak... to było ciasteczko deady'ego <333 awwww........ <3333
no hej! powiedzcie coś!
*całuje deadyego*-co mówiłaś?-
-też nie wiem-
boooszeeeee wy zakochańce l-l
mówiłam że zjadłam ciasteczko z mordą deady'ego!
-jak mogłaś mnie zjeść?!-
-no właśnieeeee!~-
PRZESTAŃCIE l-l-
-jezu.... boje się ....-
-nie bój się kotku-
deady?
-tak?-
chcesz w morde?
-nie-
to się zamknij
-okej-
i tym pozytywnym akcentem kończymy :D
-papa!-
-pa ludzie!-
PA PA!
CZYTASZ
Blog Dla Pojebów
Randomtak jak głosi nazwa tylko pojeby to mogą czytać...... bo inaczej mózg wam wybuchnie