Wtorek, 25 sierpnia
Kolejny dzień a ja znów nie mam siły by wstać z łóżka i zacząć funkcjonować w miarę normalnie jak inne siedemnastolatki. Nazywam się Rachel Falks, a to że żyje jest już mi kompletnie obojętne. Mieszkam w Londynie z rodzicami i sześcioletnią siostrą Ann. Nie należę do osób biednych, moi rodzice są bardzo znanymi ludźmi, matka słynna projektantka wnętrz, ojciec właściciel największych i najlepszych firm na świecie. Większość nastolatek na pewno by się cieszyła z willi, wielkiej garderoby i wszelkich udogodnień, ale dla mnie to nie jest powód do radości.
3 tygodnie wcześniej
Szłam przez park i zobaczyłam siedzącego na ławce Etana, mojego chłopaka, pomyślałam że się do niego dosiądę i spytam co tu robi. Gdy zaczęłam iść w jego stronę, zobaczyłam biegnącą do niego dziewczynę, którą natychmiast przytulił, nie ukryje zaskoczyło mnie to ale odganiałam złe myśli wmawiając sobie że to koleżanka lub kuzynka ale to co zobaczyłam złamało mi serce, łzy zaczęły spływać strumieniami ... on .. on ją pocałował. Nie zauważył mnie na szczęście, nie chce go oglądać, nie chce go znać.
Teraz, 25 sierpnia
Myśląc o tym, rozpłakałam się. Kochałam go, naprawdę go kochałam a on mnie zdradził.
2 tygodnie wczeniej
Od tygodnia leżę w łóżku i jestem rozbita emocjonalnie, umieram psychicznie. Dużo osób próbowało się ze mną skontaktować, każdemu mówiłam że wyjechałam na wakacje. A ten dupek napisał mi jednego SMS'a "Co tam u mojego skarba", nie odpisałam a on więcej nie napisał. Usłyszałam dzwonek do drzwi, rodziców nie ma a obsłudze daliśmy 3 dni wolnego więc musiałam się ruszyć.. Zeszłam na dół, otworzyłam drzwi ale tej osoby nigdy w życiu bym się tam nie spodziewała .. stała tam ta sama suka która całowała się z moim chłopakiem.
- Hej - przywitała się blondynka z sztucznym umiechem, cała była sztuczna ,miałam ochotę jej przywalić za to że po prostu istnieje.
- Czego chcesz - spytałam z odrobiną złości
- Nie złość się tak księżniczko, Etan kazał ci przekazać tu cytuje "Powiedz Rachel że jest pojebaną suką, na którą tylko straciłem 3 lata swojego życia, znudziła mi się, jak ja mogłem być z takim pasztetem" - powiedziała ze swoim przesłodzonym głosem
Łzy cisnęły mi się do oczu ale nie mogłam się rozpłakać nie przy niej.
-Wynoś się kurwa stąd ! Teraz ! Nie masz się tu pokazywać. Wypierdalaj - ogarnęła mnie furia, byłam tak załamana, że zastanawiałam się czy płakać czy zacząć się śmiać z tego jak beznadziejna jestem. Gdy tleniona blondyna wyszła, pobiegłam do swojego pokoju, rozpłakałam się. W tamtym dniu zyskałam najlepszą przyjaciółkę, która łagodzi ból. ŻyletkęTeraz, 25 sierpnia
Zaczęłam płakać, czułam się jak mała dziewczynka która potrzebuje miłości. Moje serduszko oddałam mu. Mogłabym żałować że z nim byłam przez te 3 lata ale nie żałuje, to były 3 najlepsze lata jakie miałam w swoim życiu. Całe dnie nigdzie nie wychodzę mimo że są wakacje, nie mam z nikim kontaktu, rodzice wiedzieli co się stało, powiedziałam im. Wspierają mnie za co im dziękuje, ale czuje się rozbita. Straciłam cząstkę siebie, straciłam osobę którą kochałam najmocniej na świecie, której poświeciłam wszystko, poświeciłam mu całe 3 lata związku i wcześniej 2 lata znajomości. Nigdy bym się nie spodziewała po nim że zakończy ten związek w taki sposób. Zabawne że mimo pięcioletniej znajomości możemy nie znać tak niby bliskiej nam osoby. Ale nadal nurtuje mnie pytanie. Dlaczego on to zrobił, zapewne nie poznam odpowiedzi na to pytanie, ponieważ nie mam zamiaru kontaktować się z Etanem, nie po tym co zrobił, nie po tym co się ze mną, przez niego stało. Umieram psychicznie, fizycznie również, świadczą o tym całe dnie i noce płaczu oraz kilkanaście świeżych ran i kilkadziesiąt blizn od wcześniejszych cięć ukojenia mojej najlepszej przyjaciółki.
CZYTASZ
Często nie daje rady.
Teen FictionŻycie często robi nam niespodzianki, prawda? Staramy się dać radę mimo wszystko. Ale czasem nie mamy siły. Przestajemy walczyć. Poddajemy się.