"Good Luck..."

1

Pov.Chris
Ten dzień zapowiada się słonecznie.
Drrrr Drrrrr.
Dzwonek oderwał mnie od mojego porannego myślenia.
...
Dzwoniła Nina powiedziała,że musimy się dzisiaj spotkać.Postanowiłem,że spotkamy się w parku o 14.
Z pokoju dzieciaków dobiegaj hałas.
Postanowiłem tam zajrzeć,zauważyłem,że Olivia śpi w swoim łóżku,a dzieciaki biją się poduszkami.Postanowiłem obudzić Olivię i po cichu zawołałem Emily i Luka.Przedstawiłem im mój plan,aby obudzić Olivię.Wszyscy skoczyliśmy na nią z poduszkami...
Olivia obudziła się,równocześnie się śmiejąc biła nas pierzyną.
Zjedliśmy śniadanie i oczywiście ja jako najstarszy brat musiałem je przygotować.Nie mam za dużych zdolności kulinarnych,ale zawsze warto sprubować.Po pułudniu wybraliśmy się do parku,miała tam czekać Nina.
Zauważyłem ją płacząca na ławce.

- Olivia zabierz Luke i Emily na plac zabaw.
-Dobrze

Pov.Nina

Nie mogłam powstrzymać moich łez,leciały strumieniami.Gdy Chris zabrał mnie,abym się uspokoiła i przestała płakać powiedziałam mu o wszystkim a mianowicie o tym,że musze polecieć do Londynu na cały rok.Nie wiem jak ja tam wytrzymam bez Chrisa.Nagle poczułam jego usta wbijające się w moje.Nie wiedziałam co się dzieje,ale wiedziałam,że przy nim moge być bezpieczna...Po 2 min całowania odlepił się.

-Kiedy wyjeżdzasz.
- Jutro rano.

Zaprosił mnie dzisiaj na noc,bez wahania się zgodziłam.Nagle zauważyłam,że wyciąga coś z kieszeni.Byłam przerażona,i po chwili zapytał się

-Wyjdziesz za mnie?

Niewiedziałam co zrobić,byliśmy ze sobą tylko 7 miesięcy.W tej chwili jedno słowo mogło odmienić moje życie.
Po chwili dodał

-Jeśli to zrobisz zostanę najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.
-Tak.

I w tym samym momencie poczułem jak przyciąga mnie do siebię i całuje...
Gdy mnie "uwolnił" poszliśmy razem na plac zabaw do Olivi,Luka i Emily.
*

**********************************

Mam nadzieję,że ktoś  będzie to czytał xd