Rok 2003
Now if you never shoot you'll never know
And if you never eat you'll never grow
You go a pretty kind of dirty face
And when she's leaving your home she's begging
you " Stay - stay "
Stay, stay, stay
I'll give you one more time
We ''ll give you one more fight
Said one more line -
" Will I know you "
To była nasza ulubiona piosenka. Śpiewaliśmy ją wieczorami wpatrując się w jaskrawo różowy zachód słońca. To właśnie przy niej żyliśmy w przekonaniu, że jesteśmy stworzeni tylko i wyłącznie dla siebie. Wydawało się, że nic nie może nas rozdzielić. A jednak. Los chciał inaczej. Pomimo dzielących nas kilkuset kilometrów, czułam jego obecność. Dopiero teraz zobaczyłam jak to jest być w związku na odległość. Wcześniej wydawało mi się, że nie logiczne jest utrzymywanie się w tym owym związku.
***
- Mamo, kiedy wracamy? - zapytałam niezaklimatyzowana w nowym otoczeniu.
- Kochanie, dopiero przyjechaliśmy - odpowiedziała, rozpakowując rzeczy - znajdziesz tu przyjaciół.
- Ale nie takich jak w New Jersey - syknęłam mając głównie na myśli Matta.
- Rozumiem, że go kochasz, ale my chcemy dla ciebie dobrze - odparła czytając mi w myślach.
- Mamo, ale ja chcę wrócić, żadne miejsce nie zastąpi naszego domu - powiedziałam powstrzymując łzy.
- Ale tu jest twój dom i powinnaś przyjąć to do wiadomości - gestykulowała po czym wyszła na dwór. Opadłam ociężale na łóżko i zamknęłam oczy.
- Gdzie jest mama? - spytał Tom - mój pięcioletni brat.
- Wyszła na podwórko - machnęłam ręką w stronę drzwi wejściowych i powróciłam do poprzedniej czynności.
Nagle zadzwonił telefon.
Od niechcenia podniosłam się z łóżka i pobiegłam do telefonu stacjonarnego.
- Halo? - powiedziałam do słuchawki, czekając na odpowiedź.
Lecz żadnej nie usłyszałam.
Zrezygnowana odłożyłam słuchawkę i wyszłam na podwórze.
Od razu oślepiło mnie mocne promienie słońca.
Założyłam okulary przeciwsłoneczne i ruszyłam nad rzekę.
Usiadłam obok Larisy - mojej starszej siostry na pobliskim mostku.
- Myślisz, że on mnie znajdzie? - zapytałam skubiąc już suchą trawę.
- Kto? - odpowiedziała pytaniem.
- Matt - odpowiedziałam nieco poważniej.
Chłodna woda zamoczyła moje stopy powodując zimny dreszczyk przechodzący po moim ciele.
- Nie mam pojęcia, poza tym nie utrzymujesz z nim kontaktu ani nie poinformowałaś go o swoim wyjeździe - odpowiedziała zmieszana.
Założyłam ręce na piersi i opatuliłam się jedwabnym sweterkiem.
- Jutro poznasz nowych znajomych, zaczniesz nowe życie - pocieszyła mnie siostra.
W odpowiedzi posłałam jej wymuszony uśmiech.
CZYTASZ
Ciemna strona miłości
Mystery / ThrillerPara nastolatków ma wspólną pasję jaką są zjawiska paranormalne. Wkrótce para zostaje rozdzielona , a chłopak próbuje odnaleźć swoją dziewczynę. Podczas poszukiwać natrafia na trop prowadzący do prawdziwej tajemnicy.