Pierdoły I Moje Pierdolenie

(Nazwa rozdziału)

Tutaj jestem debilem, idiotą, bede wszystkich obrażał i miał wyjebane w bledy. Nie pasi idź precz.

Więc. Wkurwilem się na takiego jednego cwela pana M (pana z małej oczywiscie). No i on ze mno do klasy chodzi, nie? Pewnego dnia wszyscy chlopacy wyjebali na niego focha. Ja mimo to z nim się trzymałem (ogólnie trzymam sie ze wszystkimi). No i oni go wyzywali i wgl, ale ja dodawałem mu otuchy i takie tam pedalskie rzeczy. Starałem się zakończyć tę spine i gadalem z nim i z chłopakami. Dobra, do konkretu. Pewnego wieczora jak zwykle nołlajfie w CSa. Wbijają bojsy na timspika, elo, elo i wgl. Postanawiamy jebnac rankeda. Oni tacy pro gracze kałachy w laurach, Ja g4 xD no dobra jest nas trzech, zapra lecom do wszystkich jak leci. Wkońcu mówię im: ej ziomki może z goldim pogramy? (goldi to pan M w dodatku orla legenda). Oni do mnie: no kk zaproś frajera. No to ja mu ślę wiadomość "goldi wbijaj chłopaki cię chcom". No i zagraliśmy, chuj że przegraliśmy 16:7 xD. No i tak się zaczelo pomaganie z ogarnianiem spiny. Przez dwa miechy jeszcze jakoś pomagalem. Niedawno poszli na młyn oly i wgl. Tydzień po tym już spiny nie ma. Fajnie pięknie. Lekcja historii, oglądamy film, nie? Facetka wyszla z klasy. Chłopaki dla beki mi plecak zabrali. PAN M oczywiście otrzymał plecak i wyciągnął piórnik Moj. Potem poszedlem po Moj plecak, nke chcieli mi dac. Wbija facetka i zabiera mij plecak i rzuca pod tablice i gada coś w stylu "siadaj mały gnoju chuj mnie to obchodzi". Facetka wyszła a goldi idzie do mojego plecaka i bierze go wrzuca di śmietnika. I chuj do dziś mnie wyzywa i dręczy, nawet chuj za pomoc w zakończeniu spiny nie podziękował. Jebać ludzi.

Pozdrawiam YouTubera Agis'a i dziękuję za inspirację.