Typowy no-life

113 3 1
                                    

Cześć, nazywam się Nick mam 16 lat i jestem geekiem,mangozjebem i tak z dumą się do tego przyznaje jestem zasranym no-lifem ale nie jestem przykładem typowego no-liga czyli grubego typa w obrzyganym podkoszulku po za graniem,czytaniem książek,mang,komiksów,oglądaniem filmów itp lubię od czasu do czasu pojeździć na desce. Mój największy problem to czas bo nie nadążam ogrywać najnowszych tytułów czytać książek,komiksów itp ale za to drugi problem to pieniądze bo może nie nadążam z tym wszystkim ale muszę też brać na to kasę. Pewnego razu nie mając kasy na żadne gry postanowiłem znaleźć jakąś grę free-to-play i znalazłem, gra nazywała się Geek World po tytule stwierdziłem ze to chyba dobra gra i bez nawet jej sprawdzenia ściągnąłem ją ściągała mi się 5h bo 16 GB robi swoje a z moim Internetem lte to i tak szybko no i końcu ściągnęła się zainstalowałem koniec wkońcu będę mógł pograć kliknąłem ikonę zrobił się czarny ekran i wtedy jeszcze nie wiedziałem co mnie czeka C.D.N

Rozdział trochę krótki ale to dopiero prolog :D mam nadzieje że się spodoba

Geek WorldOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz