Wejście do GeekWorld

110 5 0
                                    

Zrobił się czarny ekran po czym wysiadł prąd mimo iż komputer dalej działał gdy nagle w słuchawkach usłyszałem gruby głos mówiący:

-Witaj w świecie GeekWorld zaraz wejdziesz do gry w której czas nie płynie będziesz mógł przejść tą bardzo długą grę in reality

I od tamtego momentu pamiętam tylko jak obudziłem się na zimnej ziemi i ten sam głoś mówi do mnie:

-Jeszcze raz witaj w świecie GeekWorld aby wyjść z tej gry musisz zabić ostatecznego bosa aby go zabić musisz pokonywać poszczególnych przeciwników tym samym zdobywając doświadczenie jako pierwsze musisz odnaleźć wioskę po nazwą Yurisi

Pomyślałem kurwa scena jak ze sword arta nie wiedziałem co robić byłem bardzo wystraszony czy gry mogły mnie doprowadzić aż do takiej schizy czy to wszystko prawda myślałem, no ale co musiałem znaleźć tą całą wioskę nie dał mi nawet żadnej wskazówki w którą stronę mam się udać i jak ją znaleźć widziałem tylko wielką łąkę ale postanowiłem że pójdę przed siebie przeszedłem około 400 m i zauważyłem drogę z tabliczką "Droga do Yurisi" a więc szedłem tą drogą szedłem już z dobre pół godziny gdy w oddali zauważyłem wioskę, a więc uradowany zacząłem biec w jej stronę gdy dobiegłem zobaczyłem masę ludzi w różnych zbrojach z mieczami toporami i innymi broniami nie wiedziałem gdzie mam teraz iść, wiec podszedłem do przechodnia, wojownika w złotej zbroi i powiedziałem że nie wiem gdzie jestem i co mam zrobić a on z uśmiechem na twarzy powiedział

-Ooo widzę że nowy już wszystko wyjaśniam znajdujesz się w grze GeekWorld z której nie ma wyjścia bez pokonania bosa ale aby go pokonać musisz expić na nowe umiejętności i lepsze itemy jesteś graczem więc pewnie to szybko ogarniesz a ja nazywam się Mike i oprowadzę cię po świecie i powiem co i jak

-Ale ja jestem strasznie słaby nie zdołam pokonać nawet jednego przeciwnika - Odparłem.

-Spokojnie w grze jesteś jak kontrolowana postać to co zostało ci z tamtego świata to jedynie twarz i umysł. A więc najpierw powinieneś zdobyć jakąś broń i zbroje udaj się do kowala on ci doradzi

-Gdzie mogę go znaleźć

-Na wschodniej części Yurisi potem spotkamy się w tawernie Powodzenia

Udałem się do kowala nie zajęło mi to zbyt długo, a poza tym tu czas i tak nie płynie, spytałem się czy jest dla mnie jakaś zbroja i broń

-Na level posiadasz - powiedział.

-Żaden - Odparłem

-Czyli świerzak, choć za mną na pewno coś się znajdzie

Zaprowadził mnie do piwnicy gdzie wisiały różnego rodzju zbroje od skórzanych po kryształowe dał mi do ręki ciężka żelazną zbroje z wyrzeźbionym lwem na piersi

-Ta będzie w sam raz zakładaj jeszcze tylko broń i tu jest jak z ruszczkami w Harrym Potterze to broń wybiera ciebie a nie ty ją - powiedział.

Podeszliśmy do wielkiego magazynu z bronią kowal kazał mi wejść do środka gdy weszłem nagle z kupki broni wyleciał jeden miecz w prost mi do ręki a kowal powiedział:

-Rzadko kogo wybierają miecze z smoczego oka najlepsza stal niezniszczalna bym nawet powiedział i oczywiście wygodna rączka to wszystko zapłacisz gdy będzie to potrzebne

Podziękowałem i udałem się do tawerny.

Rozdział trochę dłuższy i przy tym bardziej ciekawy i sorki za błędy ortograficzne i interpunkcyjne

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 17, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Geek WorldOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz