Cykl Emo

757 46 6
                                    

Bycie emo to jedno wielkie kłamstwo i ciągle powtarzający się cykl. Można przedstawić go w paru punktach:

Dziewczyny mówią, że lubią wrażliwych facetów.Chłopak dowiaduje się o tym, więc, żeby mieć pewność, postanawia stworzyć pozory totalnej wrażliwości. Zaczyna się ubierać jak „odmieniec" (w jego mniemaniu, oczywiście, gdyż w rzeczywistości ślepo wpisuje się w durny styl, powielany przez setki tysięcy podobnych mu na świecie nastolatków, przekonanych o swej oryginalności), żeby laska zobaczyła, jaki on jest alternatywny i że nikt go nie rozumie. Pisze grafomańskie wiersze pełne bełkotów pseudopoetyckichi wszędzie rzuca hasłami o tym, jak to go nikt nie rozumie. Wszystko po to, aby dziewczyna zauważyła, jaki to on jest przewrażliwiony, samotny, czuły i w ogóle.Emo boy zaczyna spotykać się z tą laską. Chodzą ze sobą i wymieniają się swoimi depresyjnymi poglądami. Jedną z ich ulubionych rozrywek jest narzekanie na wszystko, na co da się narzekać. Na co się nie da zresztą też.Emo staje się zbytnim cieniasem, nie ma jaj, zaczyna mieć większe huśtawki nastroju niż jego laska przed menstruacją i okazuje się, że w ogóle kastrat z niego. Laska rzuca go, twierdząc: To nie twoja wina, to ja spieprzyłam sprawę i odjeżdża na Harley'u z jakimś wylansowanym i napakowanym testosteronem macho palantem.Emo boy płacze, wraca do domu i komponuje następną beznadziejnie ckliwą piosenkę. Kolejna emolaska widzi, jaki gość jest uczuciowy i historia zatacza koło.

W gruncie rzeczy może w tym ciągłym płakaniu coś jest. Najwyraźniej ktoś uświadomił im, iż są nędzniejsi od Rubika,Biebera czy Dody. Nie wytrzymują zderzenia z rzeczywistością, więc jedyną sensowną drogą jest wypłakanie się nad ołtarzykiem z żyletek.

Wszystko O EmoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz