Rozdział V

75 6 0
                                    

Dipper POV
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Jak to w demona-wyjąkałem mimo tego że pewnie to najlepsza szkoła na świecie nie mam zamiaru zamieniać się z tego powodu w demona.Ale może to przepustka na lepsze życie co mi szkodzi przynajmnie będe miał wieczność na przemyślenia jakim okropnym idiotą jestem.
Bill
-?
-zgadzam się
Patrzyłem jak jego oczt stają się wielkie jak Polskie 5 złotówki,usta ułożył w kształt lekkiego zdziwienia zresztą ja również bym się zdziwił gdyby człowiek która ma przed sobą całe życie stracił je dla głupiej szkoły.W sumie czego się nie robi dla miło....Nie co ja mówie ja go nie kocham on mnie nie kocha.
-Dippcio zapomniałeś o tym że ja cię słysze-uśmiechnął sie szatańsko a na moich policzkach pojawiły się lekkie rumieńce nie wiem dla czego przecież nic takiego nie powiedziałem.
To jak Dippi jesteś gotowy na przemianę ?
-A moge jeszcze się pożegnać z rodziną czy coś w tym styly ?
-mhmm,przecież nie opuszczamy tego miasta na zawsze
-No ale proszę
-Dobra ale masz tylko 10minut
Time skip
Po pożegnaniu się z rodziną zostawiając ich zdziwionych postanowiłem powiedzieć Bill'owi że jestem gotowy
-Okej tylko wiesz że to nie będzie przyjemne?-oznajmił
-wiem ale zrób to szybko
Bill podszedł do mnie i miał mnie przemienić gdy nagle stało się coś czego się nie spodziewałem
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Sorki że tak krótko ale musiałam uczyć się na test xd
Jakimś cudzem udało mi się znaleść telefon "-"
Mam nadzieje że tym rozdziałem nie zanudziłam was na śmierć :3
Papa Soseneczki :3

BillXDippOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz