Rozdział 1

78 9 4
                                    

Tak jak zawsze w sobote rano wstałam o 9:30, zjadłam śniadanie i się umyłam, a potem spacer z moim psiakien.

20 min później

Szłam jak zawsze, drogą w lesie ze słuchawkami na uszach, typowa nastolatka, jakoś nigdy nie zwracałam uwagi na to co mnie otacza. Idąc spostrzegłam kogoś jak jedzie motorem, ale coś chyba poszło nie tak jak powinno, bo gościu wylądował w rowie. Poszłam zobaczyć czy wszystko z nim ok [kurde co się ze mną dzieje ?] [Ja się nigdy tak nie zachowywałam] Okazało się że chłopakowi nic nie jest, chyba, ale dla pewności zapytałam

- Nic ci nie jest ?

- Nie, wszystko w pożądku, Dzięki że pytasz - odpowiedział

Chłopak wygląda na groźnego ale jest dosyć miły, chyba

- Jakub - powiedział podając mi rękę na przywitanie

- Julia - uśmiechnełam się do niego

[Co się ze mną dzieje ? Przeciesz ja się do ludzi nie uśmiecham !!! Gdzie się podziała prawdziwa wredna, uparta, chamska, Julia ? Którą kiedyś byłam, znikła tak po prostu]

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 22, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Nie Odkładaj Marzeń, Okładaj Na MarzeniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz