7

2.5K 175 27
                                    

Adrien (w nocy )
Jak ja kocham Mariś . Jej piękne fiołkowe oczy zmieniają kolor zależnie od chumoru a jak jest wesoła w jej oczach skaczą rozbawione iskierki . Te iskierki radości chciałbym widzieć u niej codziennie. Ma takie piękne granatowe włosy często spina je w dwa kitki które dodają jej uroku . Zawsze jak się śmieje lub zawstydza na jej twarzy jest taki słodki rumieniec . Jeny jak ja ją kocham . Ona jest moim narkotykiem -uzależniłem się od niej ( Adrien 😱😱 uważaj 😂😂jeszcze policja cię złapie za ten narkotyk 😂😂 dop . aut .)
Z takimi myślami poszedłem spać i oczywiście śniłem o mojej Mariś
MARINETTE
wstałam w dobrym chumorze włączyłam sobie piosenke

I poszłam wziąć prysznic . Po kąpieli ubrałam się w (zestaw na dole )

Zrobiłam lekki makijaż rozczesałam włosy i zeszłam na dół i od razu z Adim poszliśmy do szkoły gdzie razen z Alyą i Nino poszliśmy do klasy na Lekcje Po lekcjach-Marinette ! Adrien ! Chodźcie na chwile- krzykneła pani Agrest-co jest mama ?-zapytał...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zrobiłam lekki makijaż rozczesałam włosy i zeszłam na dół i od razu z Adim poszliśmy do szkoły gdzie razen z Alyą i Nino poszliśmy do klasy na Lekcje
Po lekcjach
-Marinette ! Adrien ! Chodźcie na chwile- krzykneła pani Agrest
-co jest mama ?-zapytał Adrienek
-pakujcie się jedziemy do Hiszpani -odrzekła mama Asriena i poszła do siebie
-No to lecimy się pakować -powiedziałam na odchodnym i poszłam do siebie
Po kilku godzinach byłam spakowana i zeszłam na dół z walizką
-dobrze skarby jedziemy- powiedział pan Agreste i pojechaliśmy na lotnisko szczere stresowałam się bo jeszcze nigdy nieleciałam samolotem

Tam taradam POLSAT ☺ nareszcie coś pisze ale ręka nadal złamana i w gipsie :( nidługo bd miała operacje i bd wracać na wattpada :)
Gwiazdki komentarze i udostępnianie mile widziane kofffam was za 800 wyświetleń i 102 gwiazdki

Adrienette ForeverOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz