Rozdzał 5

17 2 0
                                    

- Meg masz walizkę
-mhm
Zeszłam na dół wziełam walizke i zpakowałam do niej wszystkie potrzebne mi rzeczy na tydzień a tak wogóle to jade do włoch na wymiane między krajową jadę tam sama nikt z mojego miasta nie jedzie
Meg schodz na dół zaraz się spóźnisz
Napisałam do Scota:
Nie moge do ciebie przyjechać w ten ani następny tydzień jade na wymianie nie próbuj się nawet ze mną kontaktować. I ps juz nigdy nie przyjade
Odpisał:
I tak będe pisać nawet gdy byś nie chciała
Ja :Nie masz nie pusać ide teraz

-Meg idzesz czy nie
-Już schodzę

Zeszłam na dół z walizką
-nareszcie , idz już do auta

Kiedy byłyśmy już na lotnisku pożegnałam się z mamą i weszłam do samolotu usiadłam przy oknie na prawie samym końcu
-moge się dosiąść spytał nieznajomy
-okay powiedzałam niepewnie
-a tak wogóle to jestem Luca
-a ja Meg
Miał on metr osiemdziesiąt , niebieskie oczy i brązowe lekko faliste włosy

Rozmawialiśmy prawie całą droge do włoch tylko jakieś 2 godz przed zasnełam. Nagle obudził mnie Luca
-zaraz londujemy
-długo spałam
- 2 godziny
-a która teraz jest
-17:00 (lecimy od wczoraj)
-ok
Za 5 minut londujemy prosze zapiąć pasy powiedzał pilot
-ilo osobowe są pokoje spytał
-chyba dwu
-a chcesz być zemną w pokoju
-yyy.. Tak powiedzałam nie pewnie wkońcu znam go kilkanaście godzin
Kiedy już zeszliśmy na ziemie chłopak pomógł mi wziąć walizke i weszliśmy do pokoju było tu cudownie mieliśmy teraz czas na rozpakowanie się i odpoczynek ponieważ kolacja była o 19:00
Rozpakowaliśmy rzeczy i zaczeluśmy rozmawiać mieliśmy jeszcze 30 min
-to z kąd jesteś
-z New Yorku a ty
-ja też z jakiego miasta
- Allen
-ja tak samo a myślałam , że niema tu nikogo z mojego miasta
-widzisz
To może chodzmy już za 5 minut kolacja
Po kolacji rozmawialiśmy do 22:30 potem poszłam się umyć on także kiedy wyszłam z łazuenki była 1 :00 on kompał się do 1:30 porozmawialiśmy jeszczsme chwilke (bo mieliśmy łużka w jednym pokoju ) a potem piszliśmy spać.

Była 6:00 ja jak zawsze wstaję o tej godzinie poszłam umyć zęby i się ogarnąć była 7:40 jak skończyłam chciałam obudzić Luce ale spał tak słodko patrzałam się na niego dłuższą chwile aż wreszcie się obudził (mógł spać ile chciał bo dzisiaj mamy jeszcze wolne)
Ubrał się i postanowiliśmy iść na basen
(Był po drugiej stronie ulicy )
Kiedy już byliśmy na miejscu zaczeliśmy się chlapać wodą dawni w sumie nie bawiłam się tak z nikim

**********************
To mój już 5 rozdzał postanowiłam , że będe je publikować co tydzień

To Wszystko Przez NiegoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz