Narkolepsja || Kim TaeHyung

1!

Wyspana, ubrana wyszłam z pokoju akademickiego i ruszyłam w stronę szkoły w poszukiwaniach sali 283 ponieważ mam tam lekcję z wychowawcą. Szłam sobie spokojnie gdy ktoś mnie zatrzymał

-Nowa, jak pewnie widze - powiedział przybliżając sie do mnie bardziej

-Może, a co ? Zazdrość cie zżera? - Prychnełam mu prosto w twarz

- A żebyś wiedziała księżniczko - po czym przyszpilił mnie do ściany

- Stary znów próbujesz zaliczyć? - odezwał się głos za nim

- Jimin zawsze zaliczam jakbyś nie wiedział - Po wypowiedzeniu tego imienia, spojrzałam na moją bransoletkę i osłupiałam po chwili popatrzyłam na jego nadgarstek i zauważyłam tą samą bransoletkę to zbladłam. Właśnie widzę mojego brata po 10 latach!

- Ej księżniczko dobrze sie czujesz? - spytał mnie ten bad boy, na co kiwnełam głową na tak

- Jak masz na imię? - spytał mnie mój brat, gdyby nie ta bransoletka to bym go nie poznała

- RaeSun, Park RaeSun - odpowiedziałam, na co Jimin zatrzymał się w miejscu, ale po chwili odepchnął swojego przyjaciela i mnie zatrzymał w szczelnym uścisku ja odwzajemniłam ten gest

- Stary! Nie odbijaj mi lasek! - krzyknął jego przyjaciel

- To moja siostra młotku! Nie próbuj sie jej dotykać bo cie zajebie! - na co jego przyjaciel się zamknął

Mój brat tak mocno mnie tulił że nie zauważyłam kiedy narkolepsja powiedziała czas na sen

*Pov Jimin*

- RaeSun! Sunie! - wrzeszczałem a ta dalej, może zbyt mocno ją przytuliłem, cholera! Zepsułem własną siostrę!

- Jimin, co ty jej zrobiłeś? - odezwał się mój przyjaciel

- Ja nic! Tylko ją tuliłem! - powiedziałem, gdy nagle pojawiła sie nauczycielka z maty

- Ja jej nic nie zrobiłem! - zacząłem się bronić, na co matematyczka się zaśmiała

- Spokojnie, ona tylko śpi - powiedziała krótko, my tylko zrobiliśmy niezrozumianą minę - Choruje na Narkolepsję więc czasami jej organizm zasypia, Jimin ciebie na chwilę po proszę a ty TaeHyung do mojej sali, ja zaraz wrócę - po czym TaeHyung zabrał ją do sali.

Nauczycielka pytała mnie czy ja znam ja jej powiedziałem że to moja siostra.

*Tymczasem w klasie*
Wszedłem z nią do Sali jak gdyby nigdy nic i posadziłem ją w ławce ale ciągle jej głowa upadała więc usadowiłem się obok niej i dałem jej głowę na moje ramię.

Zauważyłem że wszyscy na mnie patrzą, po chwili podeszła do mnie jakaś dziewczyna i spytała 

-Czy ty jesteś TaeHyung? - była spłoszona

- Ta a czego chcesz? - odpowiedziałem na tyle wrednie no nie nie lubię takich lasek jak ona, myśli że jeśli ma tonę tapety na mordzie to będzie ładniejsza i nie dośc że pusta to jeszcze brzydka.

- Czy ty będziesz moim chłopakiem - spytała prosto z mostu na co ja sie zaśmiałem

-Nie. - podziękuje takiego związku

- dlaczego? - była chyba zła, ale mnie to gówno obchodzi

- po pierwsze wyglądasz jak plastik, po drugie nie gustuje w takich pustych laskach które mnie nie znają a pytają o chodzenie i po trzecie mam dziewczynę która sobie śpi na moim ramieniu - i sobie poszła cała zabeczana

*Jimin Pov*

Wszedłem do klasy mojej siostry, to co zobaczyłem, myślałem że zajebie TaeHyunga

- Taehyung ja sie pytam dlaczego moja siostra ma głowę na twoim ramieniu? - podszedłem bliżej

- Ponieważ jej główka była na stoliku i by miała ślady od niego - Chciałem już coś mu powiedzieć lecz jakiś okularnik mnie wyprzedził

- Skoro to jego dziewczyna to chyba może? - powiedział

- Że co proszę? Od kiedy z moją siostrą jesteś? hmm? poza tym jak ci o niej opowiadałem to mnie nie słuchałeś ! A i dopiero ją poznałeś idioto! Nie dotykaj mojej siostry!!!!! - Usłyszałem jakiś pisk a tu jakaś lafirynda pojawiła się koło mnie

- Mi mówiłeś co innego! Jak to wyjaśnisz? - Spytała sie Taehyunga

- Bo nie mam zamiaru się z tobą zadawać plastiku - prychnął jej w twarz - a co do ciebie Jimin to była tylko wymówka bo nie chce takiej laski jak ona - wskazał na lafirynde

- No w sumie ja też bym nie chciał - zaśmialiśmy się na co ten plastik sobie poszedł do swojej ławki. 

Usłyszałem jak moja siostra sie przebudza

- Długa spałam? - spytała rozespana 

- Dobre 20 minut - odpowiedział Taehyung

*Pov RaeSun*

Jak na mnie to nie tak długi nie raz spałam chyba z dwie godziny przez chorobę i to w sql ! Wszystko jest spoko gdyby tylko nie ten przyjaciel Jimina. Wydaje sie jakoś podejżliwie dziwny, chyba że ma to w naturze.

~~~~~~~~~~~~~~

708 słów kochani <3

Mam nadzieje że tu już będe miała wenę :P

~Yuka