Część 1.

7 0 0
                                    

Jest piąta rano. Valentina obudziła się. Słyszała tylko głośny hałas na dworze. Pobiegła do mamy. Wtuliła się w kołdrę ale nie na długo. Mama przestraszyła się huków i ...
W tym momencie wszystko zaczęło skakać i się tłuc. To oznaczało tylko jedno. Trzęsienie ziemi. Rodzina zaczęła uciekać ile sił w nogach. Prawie byli w miejscu, które zostało stworzone do chowania się w takich sytuacjach ale...
Valentinka przewróciła się. Nagle budynek obok zaczął się zawalać. Tata dziewczynki podniósł ją i uciekali do zaplanowanego miejsca. Kiedy weszli na halę okazało się, że... Valentina nie żyje. Kiedy upadła uderzyła zbyt mocno głową, a wkońcu miała tylko trzy latka. Rodzice płakali i... To był początek Apokalipsy o której nikt jeszcze nie wiedział.
  Mam nadzieję, że opowiadanie się Wam podobało i możecie pisać co trzeba poprawić. Następna część już niedługo.

Ostatni dzień ?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz