Idę sę do szkoły a tu nagle ten debil Kacper do mnie podchodzi i rozpina mi plecak a z niego wszystko wylatuje. Dziewczyny wszysko widziały czyli Domino i Landrynka .
(D)-Zakład że zaraz będą się wyzywać i gadać żeczy bez sensu.
(L)-Każdy o tym wie że zaraz Sandra wybuchnie i się wścieknie na niego.
(J)-Kurwa Kacper posrało cię
(P)-Nie ale ty tak się słodko złościsz :)
(J)-Co chyba cię pojebało wypierdalaj pedale z tąd .
(P)-Sama nim jesteś!!!:(
(J)-Pieprz się !!
(P)-Z tobą zawsze!:))))
(J)-Ja z nim nie wytrzymam !! Zabierzcie go od mnie plose!
(D)-A nie mówiłam że tak będzie
(L)-Przecież to naturalne
I tak to minął dzień pierwszy z tym dałnem i kumplami xD