Ja siedzalam na podłodze a przyj... Czyli julka siedzala na łóżku. W pokoju latała mucha jula chciala ja zabic a pierwsze co miala pod reka to byl zeszyt od matmy... Oczywiscie z miekka okladka.
Jula:*bierze zeszyt*
Ja:*skradam sie na czworaka*
Jula:*rzuca zeszyt on odbija sie od podlogi*
Ja:*siadam i dostaje zeszytem prosto w czolo*
Jula: hahahaha... Ja nie wiedzalam ze zeszyt sie odbija...XD
JA: HAHAHAHAHAHA XD
I pamietajcie nie rzucajcie zeszytami.... Moga zabic 😂😂😂😂
CZYTASZ
Glupie Wydarzenia
HumorRozmowy z innymi osobami, ktore nagle zle cos usłyszą albo dopowiedza cos zupelnie bez sensu.