1.

531 22 1
                                    

Prolog


Hejka, zacznijmy może od tego ze nazywam się Ines i mam 15 lat, pochodze z Polski ale aktualnie mieszkam w Holandii, uwielbiam tańczyć , tańczę hip hop, dancehall i taniec współczesny, moim idolem jest Dawid Kwiatkowski i już 30 lipca jade na jego koncert..  nie lubię nawiązywać nowych znajomości więc ciężko mi było przyzwyczaić się do tego że tu nie ma moich znajomych z Polski..

Rozdział

Dziś wstałam wcześnie jak na mnie bo o 7.00 a szkole dopiero zaczynam o 10.00 jest czwartek więc już niedługo weekend, po przebudzeniu się, poszłam się umyć i ubrać nalozylam czarne spodnie z dziurami, Biała koszulkę z koroną ( symbol elementu trzeciego płyty Dawida Kwiatkowskiego) i białe trampki, wysuszylam czarne włosy i związalam je w kok.. mam naturalnie blond włosy ale przefarbowałam się na czarny, gdy już ogarnęłam się zeszlam na dół i zjadłam śniadanie ,po sniadaniu udalam sie do swojego pokoju i spakowałam się, była gdzieś godzina 9.00 wiec jeszcze na pół godzinki weszlam na laptop na facebooka , zobaczyłam ze dostałam nowe zaproszenie od nie jakiej Lucy, obczailam jej profil po czym zaakceptowalam konto, pomyślałam że pewnie to jakaś laska z grupy kwiatonators... po tym wylogowalam się i schowalam laptop pod łóżko, zascielilam je i wziełam swojego iphona, torebkę i okulary przeciwsłoneczne bo jest już czerwiec prawie koniec roku a ja chodzę w czarnych spodniach brawo ja ;) , zeszlam na dol i wyszłam z domu, zaczęłam się kierować w stronę szkoły o godzinie 9.45 byłam już w szkole , poszlam pod klasę i zobaczyłam Nikole podeszłam do niej i się przywitałam.. gdy zadzwonił dzwonek na lekcje wszyscy weszli i zajęli swoje miejsca, następnie weszła pani profesor z pewną dziewczyna, przedstawiła się jako Lucy Majda ktora usiadła obok Kingi , zawsze gdy jest nowa osoba w klasie pani daje nam trochę czasu aby zapoznać się z tą osobą.. podeszłam do niej i zaczelam z nią rozmawiać, mega fajnie mi się z nią rozmawiało, zapytalam sie dlaczego przyszła tutaj do tej szkoły w czerwcu, rozmawialiśmy po Holendersku a ona mi powiedziała że pochodzi z Polski i że jej mama dopiero teraz dostała tu pracę i dlatego tutaj dopiero teraz się zaczyna uczyć .. ale świadectwo będzie miała z tamtej szkoły z Polski, wtedy ja jej powiedzialam że także pochodze z Polski i że mieszkam tu już 5 lat , ona mi odpowiedziała na to że zawsze chciała mieszkac w Holandii i uczyła się Holenderskiego .. po tym przyszła pani i znów musieliśmy wrócić do ławek ...

***
Pierwszy rozdział został połączony z prologiem mam nadzieję że spodoba wam się ta książka i chętnie będziecie ja czytać .. ;)) Pozdrawiam AgnieszkaKorzeniowsk ;))

Moja Księżniczka Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz