Rozdział 1

6 2 1
                                    

Miałam 5 lat to były początki grudnia. Mama leżała w szpitalu a tata za każdym razem gdy od niej wracał mówił ze czuje sie coraz lepiej i niedługo z tego wyjdzie ale ja byłam dosyć sprytna jak na swój wiek. Za każdym razem gdy ją odwiedziłam podnosiła sie lekko i udawała zdrową ale ja dobrze wiedziałam ze chwile temu była gotowa nas zostawić. Każda wizyta wyglądała tak samo,mama udawała zdrową i opowiadala o tym co będziemy robić gdy wyjdzie a wtedy ja czułam sie jakby role sie odwróciły i to ja była mamą a ona moją córką. Dobrze wiedzialam że mama nie leżała by tu gdyby była zdrowa i w głębi duszy choć chcialam to wyprzeć , czułam że mama nie wróci już do domu. Mimo to przytakiwałam jej. Dzisiaj wiem że mówiła to by mnie uspokoić ale wtedy robiło mi się jej żal, właśnie dlatego czułam się jakbym to ja była jej matką a nie ona moją. Wydawalo mi się ze ona nie zdaje sobie sprawy z tego jak bardzo jest chora.

Mama miała raka krwi, a dokładniej ostrą białaczkę szpikawą. Wszystko zaczęło się dosyć niewinne , gdzieś w połowie października kiedy zabrali ją po raz pierwszy do szpita często zastanawiałam się dlaczego to ona zachorowała. Była silną kobietą nigdy bym nie pomyślała że to spotka wlasnie ją , jeszcze długo po jej śmierci zastanawiałam się dlaczego zachorowała. Mama była polonistką, miala charakter ekscentryczki lubiła czasem zapalić ale nie wydaje mu sie że to było powodem jej późniejszego stanu. Pierwsze objawy nie wzruszyły mamą , na początku zaczęły pojawiać się na jej ciele siniaki ale tłumaczyła je wypadkami których nie pamięta. Z czasem czuła cosraz większe oslabienia jej skóra przyjęła odcien blado żółty a włosy zaczęły wypadać w końcu dopadła ją anemia. Pewnego dnia gdy chciała wstać z łóżka (co sprawiało jej coraz więcej trudu) by zrobic śniadanie zerwala się gwałtownie po czym zaczęła wymiotować własną krwią , a ja stałam tak chwilę i chciałam jej pomóc ale nagle moje nogi poszły w ruch odwróciłam się dynamicznie napięcie i wybiegłam zostawiając otwarte drzwi a za nimi chorą mamę. Nagle natknełam się na tatę który właśnie wrócił ze sklepu, gdy zobaczył strach w moich oczach i zapytał zaniepokojony co się stało odjęło mi mowę więc wskazałam schody prowadzace na górę. Tata puścił siatki z zakupami i ruszył się przed siebie niczym torpeda myślę ze zauważył co dzieje się z mamą i zaniepokoiło go to. Chwilę patrzyłam na rozsypane zakupy po czym pobiegłam za tatą. Stanęliśmy w futrtnie otwarych przezemnie wcześniej drzwi i spoglądaliśmy na pół przytomną leżącą we własnej krwi mamę. Serce na chwilę mi zmarło i poczułam się trochę nie swojo nigdy nie widziałam jej w takim stanie. Jej wbity w zakrwawianą i porysowaną podłogę wzrok nagle przeniósł się na nas w tej chwili tata oprzytomniał i przykucnał obok niej jednocześnie wydając mi komendę :
-Elizabeth podaj telefon!
(To imię odziedziczyłam po prababci podobno była wspaniałą kobietą babacia często mi o niej opowiadała a ja żałowałam że nie miałam okazji jej poznać.)
Nie wahając się pobiegłam do stolika stojącego na korytarzu i podałam tacie leżący na nim telefon mamy po czym stanęłam jak wryta oczekując na dalszy przebieg sytułacji. Mama leżała bezwładnie w objęciach silnych ramion taty chwilę czekaliśmy tak bezczynnie gdy nagle usłyszałam dzwonek do drzwi tata spojrzał na mnie, pobiegłam na dół. Gdy tylko rozległ sie dźwięk skrzypiących zawiasów od drzwi które tata już dawno miał naoliwić w salonie stało dwóch ratowników z noszami. Droge wskazałam im tak samo jak tacie delikatnym ruch dłoni gdy zaczęli w biegać po schodach miałam wrażenie że zaraz runą chwile później patrzyłam na chudą prawie łysą kobietę była słaba i blada jak ściana a na jej twarzy malowala się bezradność, nie wyglądała jak kobieta którą dbrze znałam i bardzo kochałam nie mogłam uwierzyć że na noszach po schodach prosto do karetki....nieśli moją mamę.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 12, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Pamiętnik Elizabeth Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz