Wstęp

168 23 5
                                    

      Cienka granica odgradza rzeczywistość od skrajnych fantazji.

A wszystko to, by poczuć się lepiej...

~~....~~

- Niall, proszę zejdź na dół!- usłyszałem jak tata woła mnie z dołu.

....................

-Synu, to jest Pan Malik- tata wskazał na mężczyznę, który stał na przeciwko nas.

- Dzień dobry, Niall Horan, miło mi Pana poznać.~ spojrzałem na niego z przygryzioną wargą.

- Niall, od dziś Pan Malik będzie twoim szoferem- znów zagryzłem wargę spoglądając na ,,Pana Malika'' z błyskiem w oku.

Ostrzeżenie: Fanfiction może zawierać sceny erotyczne, wulgaryzmy i przemoc.

Od autorki: Dawno mnie nie było. Taa jak zawsze. Przepraszam was naprawdę. Nie mam czasu. Liceum zobowiązuje. To nie jest wymówka, naprawdę. Po prostu teraz koniec roku i mam jeszcze gorzej. Nauczyciele oszaleli. Hahaha i tu nie żartuję, niestety, chciałabym. Ale jak skończą się te testy kartkówki i wgl to wracam z nowymi pomysłami!!! A mam ich duuużo. Piszę, jak mam czas. Nadal o was nie zapomniałam. Haha nie bójcie się kochani. Nie mam czasu tylko tego tu przelać, bo nie mam wolnej chwili. Szkoła, dom, nauka, przyjaciele i tak jakoś mi  mija, ż enie mam nawet chwili tu przysiąść. No dobra nie nudzę już was

Love,

Angela




Bodyguard~ZiallWhere stories live. Discover now