Jest wiele ludzi na świecie... niektórzy chcą... niestety... zabić się... Ja nalężę do nich, a tak na prawdę to należałem...
Mam na imię Kuba, lat 12. Gdy miałem 7 lat dowiedziałem się że biologiczni rodzice oddali mnie do sierocińca, gdy miałem roczek... Co prawda nie wiedziałem o co chodzi bo miałem jeszcze 7 lat... Ciągle wmawiano mi że rodzice po mnie przyjdą...
Wychowywały mnie Siostry Sercanki... Najbardziej lubiłem Siostrę Barbarę i Siostrę Ewę. Poznałem tam nowych przyjaciół, Zuźkę, Anie i Maćka. Trzymaliśmy się razem w każdych chwilach.
Tego dnia, gdy dowiedziałem się prawdy, nocą próbowałem wymknąć się z sierocińca... Jednak zatrzymała mnie Siostra Barbara... śniły mi się koszmary... Rano gdy wszyscy spali wziąłem mój pasek od spodni i zrobiłem w nim pentelkę i zawiesiłem go na haczyku i włożyłem tam głowę... Zaczytałem się dusić i usłyszała mnie Ania i mnie zdjeła... Nie wiedziałem co robię, to było tak jakby diebeł mnie opentał. Ale znalazłem swój prawdziwy dom.
CZYTASZ
"Życie Ma Sens!"
ActionJest wiele ludzi na świecie... niektórzy chcą... niestety... zabić się... Ja nalężę do nich, a tak na prawdę to należałem... Mam na imię Kuba, lat 12. Gdy miałem 7 lat dowiedziałem się że biologiczni rodzice oddali mnie do sierocińca, gdy mia...